Na pasterkę wybierzmy się do Byszewa

Ksiądz Stefan Adrich opowiada parafianom o nowym kielichu mszalnym/ fot. Anna Kopeć
Cudowny czas koronowskiego opłatkowego spotkania błogosławił ksiądz proboszcz Stefan Adrich – kustosz Sanktuarium Matki Bożej Królowej Krajny w Byszewie. Buszkowo, gdzie zorganizowano tę gminną wigilię, do tej parafii bowiem przynależy.
Inne z kategorii
Było nastrojowo i uroczyście, gdy wszyscy łamiąc się opłatkiem, składali sobie moc życzeń, by po nich oddać się iście królewskiej uczcie! Były więc ryby i grzyby, czerwony barszcz, przepyszna zupa grzybowa, pierogi z kapustą i grzybami i oczywiście świąteczne słodkości z makowcem i sernikiem na czele. A wszystko to przygotowały panie z buszkowskiego Koła Gospodyń Wiejskich pod czujnym okiem przewodniczącej Elżbiety Hartwich, bardzo przestrzegające rodzinnych zwyczajów.
Zapewne wynika to stąd, że w gminie Koronowo, wciąż zachowującej swój rolniczy charakter, wszyscy są niezwykle nastawieni na kultywowanie tradycji kulturalnej i kulinarnej. Wyraźnie czuło się to w Buszkowie. – W naszej wsi mieszka blisko 400 osób. Słyniemy między innymi z tego, że mamy tu doskonałe gospodarstwa „truskawkowe” państwa Markiewiczów i Łątków – mówi Wojciech Radgowski, sołtys Buszkowa. – Jeszcze kilka lat temu było u nas około 50 gospodarstw rolnych. Teraz jest ich 35, ale te są za to większe. Są w Buszkowie także dwie doskonałe stolarnie i zakład usług leśnych. Poza tym kościół z początku XX wieku i zabytkowy most kolejowy. I wiele lasów. Stąd dziś na stole tyle grzybów.
Rzeczywiście, przygotowane pod różnymi postaciami grzyby szybko znikają z wigilijnego stołu. Niezwykle smakowita okazała się także rolada łososiowa przygotowana przez synową pani Justyny Helmin.
Wśród wigilijnych gości nie zabrakło przewodniczącej Gminnej Rady Kobiet – Ewy Szymańskiej – przedstawicieli władz miasta i gminy Koronowo, radnych, dyrektorów szkół i pań reprezentujących aż 24 prężnie działające w gminie koła gospodyń wiejskich. Przy dźwiękach kolęd śpiewanych przez zespół Wesołe Gospodynie, zrobiło się naprawdę świątecznie.

Zapytałam obecnego na wigilii Wojciecha Porzycha – starostę bydgoskiego – jak ocenia „tradycjonalność” powiatu bydgoskiego. – Muszę przyznać z satysfakcją – odpowiedział – że na mapie województwa kujawsko-pomorskiego jesteśmy pod tym względem chyba najlepsi. Mamy wiele zespołów ludowych i wiele wspaniałych imprez, choćby Koronowskie Impresje Kulturalne i Kulinarne, które to potwierdzają. Starostwo zresztą zawsze chętnie wspiera wszelkie tradycyjne inicjatywy.
Błogosławiący tej wigilii ksiądz proboszcz Stefan Adrich szybko opuszcza zgromadzenie. Spieszy się bowiem na spotkanie z księdzem prymasem Wojciechem Polakiem, by arcybiskup poświęcił nowy kielich mszalny, ufundowany pospołu przez parafian i księdza arcybiskupa właśnie. Na ten kielich złoto ofiarowali parafianie, a został on wykonany w gdańskiej pracowni Mariusza Drapikowskiego. Kielich poświęcony zostanie w Wigilię przez księdza proboszcza podczas uroczystej pasterki o 24.00, w byszewskim sanktuarium. – Serdecznie zapraszam Czytelników „Tygodnika Bydgoskiego” na tę pasterkę do Byszewa. Opowiem wtedy również całą przepiękną i pełną cudownych zdarzeń historię tego kielicha – dodaje proboszcz Stefan Adrich.
I ja zachęcam Państwa do odwiedzenia tego cudownego miejsca właśnie w wigilijną noc. Życzę także wszystkim Czytelnikom „Tygodnika Bydgoskiego” radosnych i smacznych świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkich smaczków w nowym, 2018 roku.
Krystyna Lewicka-Ritter