SztukaTeria nabiera rozpędu. Teraz Kantorowski [ZDJĘCIA]
Tomasz Kantorowski. / fot. Jacek Kargól
Po udanej inauguracji działalności galerii w kwietniu, SztukaTeria zaprosiła w piątek (12 lipca) na indywidualną wystawę Tomasza Kantorowskiego, młodego artysty z Warszawy. Wernisaż przyciągnął wielu odbiorców sztuki spragnionych kolejnych wrażeń. W planach są wystawy nawet co miesiąc.
Inne z kategorii
Konkurs imienia Zbigniewa Wodeckiego rozstrzygnięty. Wygrała Anna Hnatowicz
Galeria Miejska bwa zaprasza na otwarcie dwóch wystaw [ZAPOWIEDŹ]
Tomasz Kantorowski, który urodził się we Włocławku, a obecnie mieszka i tworzy w Warszawie, po raz pierwszy pojawił się z wystawą indywidualną w ubiegły piątek (12 lipca) w Galerii
SztukaTeria w Bydgoszczy. Młody artysta to grafik, ilustrator i plakacista. Wystawa „Pochód” to próba balansu pomiędzy sacrum i profanum. Jego prace mocno wypełnione są przeróżną
symboliką. Łączy w nich motywy słowiańskie, nadwiślańskie i chrześcijańskie, nie unikając patosu czy ironii. Nie boi się zmierzyć artystycznie ze światem tradycyjnych wartości.
Autor deklaruje, że tworzenie daje mu możliwość podziwiania tego z czym przychodzi mu się mierzyć na co dzień, utrwalenia choć na chwilę utracongo świata, za którym tęskni. „Pochód” to pełen psychodelicznych motywów świadomy sen artysty.
Oprawą muzyczną piątkowego wydarzenia był solowy występ zjawiskowej wiolonczelistki. Utalentowana Kasia Golla pokazała się w kreacji wymyślonej przez Tomasza Kantorowskiego, który to strój w wyraźny sposób był rozszerzeniem stylistyki jego zaprezentowanych na ścianach prac na przestrzeń wystawową. Nastrojowe dźwięki wydobywane z instrumentu wzmocniły jeszcze te przekazy i na bardzo długo zatrzymały widzów.
Warto dodać, że jedna z prac została udostępniona widzom przez Tomasza Kantorowskiego do interaktywnego z nim artystycznego dialogu. Goście mogli dorysować swoje wizje na grafice zawieszonej na ścianie.
fot. Jacek Kargól
Fundacja Sztukateria została założona przez Katarzynę Małkiewicz i Sandrę Rabczewską. Ma siedzibę przy Marcinkowskiego 22, tuż obok Miejskiego Centrum Kultury, a zajmuje się promocją
sztuki współczesnej w Bydgoszczy. To aktywny ośrodek, stanowiący miejsce powstawania i ekspozycji dzieł artystycznych, a także dyskusji i konfrontacji poglądów. Na co dzień budynek skupia pracujących tu ludzi branży kreatywnej (architektów, fotografów, filmowców, muzyków).
„Jako fundacja, nie unikamy sztuki kontrowersyjnej. Chcemy, by zmuszała do myślenia, zadawała pytania” - przedstawiają swoją misję założycielki.
Jacek Kargól