Historia żeglugi śródlądowej w Bydgoszczy [RECENZJA]

Publikacja książki Marty Bukolt spotkała się z niespodziewanym zainteresowaniem. Dotąd ten temat raczej pomijany, ewentualnie znajdujący skromne odniesienia w publicystyce historycznej, nagle znalazł swoje opracowanie monograficzne. Z całą pewnością, jest to więc pionierska praca autorki. nie licząc oczywiśćie wcześniej obronionej pracy magisterskiej. Z tym większym zaciekawieniem sięgnąłem po tę książkę. 

Pierwsze wrażenie jest dość pozytywne. Pomimo, że okładka jest dosć ascetyczna w swej szacie graficznej to jednak sprawia pozytywne wrażenie. Ale przecież nie ocenia się książki po okładce. 

Jak wskazuje autorka we wstępie, obecny trend w polskich miastach powoduje, że na nowo odkrywa się zalety przepływających przez nie rzek. Dodatkowym bodzcem po opublikowaniu pracy magisterskiej omawiającej temat żeglugi śródlądowej była chęć przedstawienia tego zagadnienia szerszemu czytelnikowi. To udało się z powodzeniem, mając na uwadze pierwotne zainteresowanie z którym zetknęła się autorka. 

Publikacja jest dobrze skonstruowana technicznie, podzielona na rozdziały dla lepszego odbioru. Rozdziały zostały ułożone chronologicznie, kończąc się na roku 2019.

Pomimo, że książka liczy sobie ponad 180 stron to jednak sama historia zajmuje ich niecałe 100. Za to bogato ilustrowanych ciekawymi fotografiami i wypełnionych licznymi tabelami, które w syntetyczny sposób ułatwiają odbiór treści. Pozostałe strony są wypełnione przez zestawienie wszystkich statków, które pływały w tym czasie po bydgoskich wodach. Zestawienie to może zostać niedocenione przez czytelnika, jednakże jest niezmiernie ważne do zgłębienia tematu i posłuży zapewne do dalszych prac historycznych.

Podsumowując, należy uznać, że jest to bardzo wartościowa publikacja, którą każdy szanujący się miłośnik lokalnej hjistorii powinien posiadać w swojej domowej biblioteczce. 

Marta Bukolt, Historia żeglugi śródlądowej w Bydgoszczy, Toruń 2020