Niedziela - Tygodnik Bydgoski 24 gru 2017 | Magdalena Gill
Święta Rodzina co roku jest inna

W ubiegłym roku Świętą Rodzinę zagrali Justyna i Andrzej Szczepańczyk oraz ich wtedy 1,5-miesięczny syn Antoś/ fot. Wiesław Kajdasz

Miesięczna Jadwiga Jaszczak i jej rodzice zagrają Świętą Rodzinę w żywej szopce, która tradycyjnie pojawi się podczas świąt Bożego Narodzenia w Bazylice Matki Boskiej Królowej Męczenników w Fordonie.

Szopka zaistnieje w kościele podczas pasterki i świąt Bożego Narodzenia już po raz 25. Co roku Świętą Rodzinę gra w niej zupełnie inna para z malutkim dzieckiem. Tym razem będą to Ewelina i Dawid Jaszczak z małą Jadwigą, która właśnie skończyła miesiąc.

Są we wspólnocie absolwentów duszpasterstwa „Martyria”, bardzo chcieli zagrać Świętą Rodzinę. Dopytywali się o to dużo wcześniej – jeszcze, gdy mama małej Jadwigi była w ciąży – opowiada ks. Krzysztof Buchholz, szef Fundacji „Wiatrak”. – Ze Świętą Rodziną nigdy nie mamy problemu, zawsze jest jakaś para, która akurat powitała na świecie dziecko. Dwa lata temu mieliśmy nawet aż sześć takich rodzin – na każdej Mszy św. pojawiała się inna – wspomina.

W szopce obecni będą też pasterze i anioły, zagrają ich wolontariusze GPS i 4don4lord.

Wszystko będzie wkomponowane w liturgię: Maryja przeczyta pierwsze czytanie, Józef – drugie, anioł zaśpiewa psalm, pasterze czytać będą komentarze i modlitwę powszechną – zapowiada ks. Krzysztof Buchholz,

Łącznie w żywy żłóbek zaangażowanych jest około 100 osób – głównie z duszpasterstwa Martyria i Fundacji „Wiatrak”, ale także wierni z parafii Matki Boskiej Królowej Męczenników i wielu innych spoza niej. O bezpieczeństwo i porządek dbają panowie z Bractwa Św. Wojciecha, a także ochotnicza straż pożarna z Kabla.

Tradycyjnie w stajence nie zabraknie zwierząt – będzie muł i osioł z gospodarstwa agroturystycznego Krystyny Drzewieckiej „Pola” w Mochlu, kozy i owce z Ogrodu Fauny Polskiej w Myślęcinku, kuce (także słoma i siano) z gospodarstwa Jacka Saja w Fordonie oraz konie z gospodarstwa Leonarda Gwita w Strzelcach Dolnych.

W kościele mężczyźni z różnych wspólnot budują szopkę z pomocą więźniów z zakładu karnego w Fordonie. Trwa też budowa obory na zewnątrz świątyni – tym zajmuje się firma Marka Gotowskiego.

W żywej szopce tradycyjnie chodzi nam o to, by prawdę o tym, że Bóg stał się człowiekiem pokazać na żywo, a nie w postaci sztucznych figurek – tłumaczy ks. Krzysztof Buchholz.

W bazylice w Fordonie żywej szopce zawsze towarzyszą dekoracje tworzone przez Duszpasterstwo Akademickie „Martyria”. Tym razem nawiążą one do hasła rozpoczętego właśnie roku liturgicznego: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”.

Żywy żłóbek pojawi się w bazylice przy ul. Bołtucia 5 w Wigilię na pasterkach o godz. 22.00 i 24.00, a potem w pierwsze i drugie święto Bożego Narodzenia (25 i 26 grudnia) oraz 6 i 7 stycznia na Mszach świętych o godz. 13.00.

Magdalena Gill

Magdalena Gill Autor

Zca Red. Naczelnego