Do awansu jeden krok, jeden jedyny krok nic więcej…

Mecz z Pogonią rozpocznie się o godz. 17.00 na stadionie przy ul. Gdańskiej 163. Na trybuny będzie mogło wejść 999 widzów. Bilety na to spotkanie będą w sprzedaży w kasie przed stadionem.

Zawisza ma 69 punktów i prowadzi w tabeli IV ligi z przewagą dwóch punktów nad Włocłavią, która w tym samym czasie będzie grać u siebie z Kujawianka Izbica Kujawska. Wygrana da niebiesko-czarnym upragniony awans do III ligi, który zapisze się w kronikach Zawiszy jako kolejny historyczny. Pięć lat temu bowiem, po upadku projektu spółki akcyjnej, klub uratowało Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza Bydgoszcz. Drużyna zaczynała praktycznie od zera w klasie B, najniższej w hierarchii rozgrywek piłkarskich. Zespół zmuszony był rozgrywać swoje mecze domowe gościnnie na boisku w Potulicach. - Naszym zadaniem jest zrobić wszystko, by marka Zawisza Bydgoszcz żyła – deklarował w pierwszym wywiadzie dla bydgoskich mediów Krzysztof Bess, prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza Bydgoszcz. Rozmowę pod tytułem znamiennym tytułem „Zawisza nigdy nie zginie” opublikował w 2017 roku po awansie do A-klasy „Tygodnik Bydgoski”.

Sezon 2020/21 był bardzo udany dla drużyny ze stadionu przy ul. Gdańskiej 163. Zawisza odniósł 21 zwycięstw, sześć razy remisował i tylko dwa razy schodził z boiska pokonany – jesienią w spotkaniu z Pogonią w Mogilnie i wiosną we Włocławku po starciu z Włocłavią. 22. wygrana zapewni Zawiszy awans do III ligi.

Trwa też walka o koronę króla strzelców. Przed ostatnia kolejką w tej klasyfikacji prowadzi Kamil Żylski z Zawiszy z dorobkiem 30 goli. Tylko o dwa mniej ma Łukasz Witucki z Włocłavii.