Zawisza wygrał, a w zespole zadebiutował 15-latek [ZDJĘCIA]
Radość Krzysztofa Urtnowskiego po strzeleniu gola/fot. bw
Zawisza Bydgoszcz pokonał Start Pruszcz 1:0 po bramce Krzysztofa Urtnowskiego w 78 minucie gry.
Inne z kategorii
Zawisza Bydgoszcz liczy na wygraną w meczu z Wybrzeżem Rewalskim. Rozpoczynamy rundę wiosenną
Runda wiosenna zaczyna się w listopadzie. Zawisza zaprasza na Sielską
Rywale niebiesko-czarnych jeszcze niedawno typowani byli jako jeden z kandydatów do awansu do IV ligi.
Mecz w sobotę (8 czerwca) na boisku przy ul. Sielskiej długo był bardzo wyrównanym pojedynkiem. Zawisza nie potrafił wykorzystać dogodnych sytacji, których kilka stworzył w pierwszej połowie. Na zdjęciu, po strzale z rzutu wolnego Adama Wiśniewskiego piłka minęła okienko bramki rywali.
Ostatecznie piłkarze Zawiszy udowodnili jednak, że to oni są najlepszą drużyną w tym sezonie w rozgrywkach klasy okręgowej. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 78 minucie gry Krzysztof Urtnowski strzałem z narożnika pola karnego.
Niestety, kontuzji w pierwszej połowie doznał najlepszy strzelec bydgoszczan, Patryk Straszewski. Po jednym ze starć z rywalem musiał opuścić boisko.
Na uwagę zasługuje debiut w pierwszym zespole 15-letniego wychowanka Zawiszy, Medarda Dahmsa, zawodnika drużyny trampkarzy rocznik 2004. – Ciężko pracuje, robi postępy i dostał szansę – mówi trener Jacek Łukomski. – Oby dalej się rozwijał.
Młody zawodnik dobrze wkomponował się do zespołu i zaliczył kilka dobrych zagrań.
Po jego mocnym dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłka przeleciała wzdłuż bramki i niewiele zabrakło, aby sytuacja zkończyła się golem. Mógł też sam cieszyć się ze zdobycia bramki, ale niestety, nie trafił czysto w piłkę na jedenastym metrze w polu karnym Startu.
Poza awansem, piłkarze Zawiszy będą też za dwa tygodnie świętować ślub swojego kolegi. W związek małżeński z wybitną bydgoską siatkarką Eweliną Krzywicką wstąpi bowiem Michał Żurowski.
jk
W najbliższym papierowym wydaniu „Tygodnika Bydgoskiego” wywiad z Jackiem Łukomskim, trenerem Zawiszy.