Zwycięski remis Zawiszy Bydgoszcz
fot. Anna Kopeć
Zawisza zremisował 2:2 z Pogonią Mogilno w ostatnim meczu rozgrywek IV ligi piłki nożnej. A że Włocłavia przegrała u siebie z Kujawianką Izbica Kujawska 0:2, to niebiesko-czarni awansowali do III ligi.
Inne z kategorii
Runda wiosenna zaczyna się w listopadzie. Zawisza zaprasza na Sielską
Tłuchowia i Unia z Solca na czele IV ligi po rundzie jesiennej
Przed ostatnią kolejką Zawisza miał dwa punkty przewagi nad Włocłavią. W meczu z Pogonią Mogilno wystarczyło wygrać, by pewnie awansować do III ligi. Jednak zespół z Mogilna przyjechał na stadion przy ul. Gdańskiej 163 bronić się i kontratakować. Przez pierwsze dwadzieścia minut goście nie byli nawet minuty na połowie bydgoszczan. I wtedy stało się coś, co uciszyło na moment trybuny. Najpierw sędzia podyktował dla Pogoni rzut wolny z 20 metrów. Ostrym strzałem popisał się kapitan drużyny Antoni Krajnyk, ale bramkarz Zawiszy, Michał Oczkowski sparował to uderzenie na rzut rożny. Chwilę później Krajnyk efektownie wykończył uderzeniem głową dośrodkowanie z rogu i było 1:0 dla Pogoni. Mimo dużej przewagi piłkarzom Zawiszy nie udało się stworzyć sytuacji, która zakończyłaby się golem.
Od początku drugiej części gry na boisku pojawił się najlepszy strzelec Zawiszy Kamil Żylski oraz ofensywny pomocnik Oskar Fürst. Mieli odmienić zespół i zapracować na zwycięskie gole. Już dwie minuty po wznowieniu gry powinno być 1:1, ale piłka uderzona głową przez Korneliusza Sochania trafiła w słupek, wyszła w pole i nie było komu dobić jej do bramki gości.
Tymczasem w 51. minucie Pogoń wyprowadziła zabójczą kontrę. Wiktor Mrówczyński urwał się obrońcom niebiesko-czarnych, wyszedł na pozycję sam na sam z Oczkowskim i pewnie podwyższył na 2:0.
Mimo niekorzystnego wyniku Zawisza ciągle był w grze o awans, bo we Włocławku gospodarze również przegrywali 0:2 z Kujawianką Izbica Kujawska. A do tego najlepszy strzelec Włocłavii, Łukasz Witucki (28 goli w sezonie) nie wykorzystał rzutu karnego.
Po stracie drugiej bramki Zawisza podkręcił tempo. W głównej roli wystąpił Oskar Fürst, który najpierw przepięknym strzałem z narożnika pola karnego w samo okienko bramki Pogoni zdobył gola na 1:2 w 64. minucie spotkanie, a później w 83. minucie dośrodkował celnie na głowę Cypriana Maciejewskiego, który uderzył na bramkę, a piłkę do siatki wbił jeszcze Ariel Jastrzembski.
Ostatecznie mecz w Bydgoszczy zakończył się remisem 2:2, a we Włocławku gospodarze przegrali i to Zawisza Bydgoszcz cieszy się z awansu do III ligi. Kibice zgromadzeni licznie na trybunach stadionu przy ul. Gdańskiej 163 mogli zaśpiewać: „O co ja widzę, Zawisza jest w trzeciej lidze”.
Czytaj też: O co ja widzę, Zawisza jest w trzeciej lidze… [ZDJĘCIA]
Królem strzelców IV ligi został natomiast Kamil Żylski, który zgromadził w lidze aż 30 goli.
Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Mogilno 2:2 (0:1)
Bramki: Oskar Fürst (64 min), Ariel Jastrzembski (83 min.) – dla Zawiszy, Antoni Krajnyk (20 min.), Wiktor Mrówczyński (51 min) – dla Pogoni
Żółte Kartki: Jakub Witucki, Patryk Kozłowski, Tomasz Prejs, Natan Zniszczol, trener Piotr Kołc (wszyscy Zawisza), Mrówczyński, Szefler (obaj Pogoń)
Zawisza Bydgoszcz: Michał Oczkowski - Ariel Jastrzembski, Korneliusz Sochań, Wojciech Mielcarek, Tomasz Żyliński (76 min. Zniszczoł), Tomasz Prejs, Rafał Piekuś (68 min. Czyżniewski), Jakub Witucki (76 min. Maciejewski), Mateusz Oczkowski, Jay Jaskólski (46 min Fürst), Patryk Kozłowski (46 min. Kamil Żylski).
Rezerwowi: Jan Stypczyński, Cyprian Maciejewski, Kamil Żylski, Bartosz Stoppel, Natan Zniszczol, Kamil Czyżniewski, Oskar Fürst
Trener: Piotr Kołc
Pogoń Mogilno: Paweł Mroziński - Adam Cieślewicz (46 min. Filip Loks), Błażej Duszyński, Bartłomiej Kruszewski, Antoni Krajnyk, Dawid Szefler, Filip Jagielski, Maciej Kopiński, Karol Kopliński (76 min. Strzelecki), Piotr Mroziński, Wiktor Mrówczyński (62 min. Adam Kozłowski)
Rezerwowi: Jakub Kowalik, Filip Śliwiński, Adam Kozłowski, Kacper Strzelecki, Filip Klos
Trener: Damian Malczewski