Autostradą A1 ruszył „pod prąd”. Winna prędkość i alkohol
fot. ilustracyjna, Pixabay
W sobotę (25 lipca) ok. godz. 16.30 autostradą A1 w kierunku Łodzi poruszał się pijany kierowca. Wyprzedzając inne pojazdy, stracił panowanie nad swoim i uderzył w słupek hektometryczny. Po wszystkim ruszył „pod prąd”.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
– Według relacji świadków kierowca czerwonej mazdy, nie zachowując najmniejszych zasad bezpieczeństwa, wyprzedzał inne pojazdy slalomem z ogromną prędkością – przekazuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński z KPP w Wąbrzeźnie. – Nagle mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie uderzył w słupek hektometryczny, obracając pojazd wokół własnej osi – dodaje policjant. Po wszystkim mężczyzna ruszył w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu. Stworzył niebezpieczną sytuację na autostradzie, zmuszając innych kierowców do nagłego hamowania i zjeżdżania na pobocze.
Dalsze nieprzepisowe pokonywanie drogi uniemożliwili mu inni uczestnicy ruchu. Zablokowali możliwość odjazdu mazdy i wezwali policję. – W tym momencie siedzący za kierownicą 32-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego zamienił się miejscami ze swoją 32-letnią pasażerką, która próbowała odjechać z miejsca zdarzenia – przekazuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński. Tutaj także zareagowali inni kierowcy i po kilkudziesięciu metrach zablokowali kobiecie drogę.
Policja po przybyciu na miejsce zdarzenia od razu sprawdziła stan trzeźwości uczestników. Okazało się, że kierowca mazdy miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie, a jego pasażerka – 0,4. Dodatkowo mężczyzna miał złamaną rękę usztywnioną w ortezie. Oboje, sprzecznie z relacjami świadków zeznawali, że za kierownicą siedziała tylko 31-latka.
Policja zatrzymała mężczyznę do wyjaśnienia. Razem ze swoją pasażerką usłyszeli zarzuty, a dodatkowo stracili prawa jazdy. Mężczyźnie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia na drodze grozi do 2 lat więzienia i wieloletni zakaz kierowania. Natomiast 32-latka odpowie za wykroczenie kierowania w stanie po użyciu alkoholu, za co grozi jej wysoka grzywna oraz nawet 3 lata zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.
Na podstawie: KPP w Wąbrzeźnie