Dramat sprzed 22 lat. Policja ujawniła zabójcę 20-latki z regionu
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
Funkcjonariusze z tzw. Archiwum X z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy ponownie zbadali zbrodnię, do której doszło w 1999 roku w Płociszu. Ustalili, kto stał za zabójstwem 20-letniej mieszkanki gminy Sępólno Krajeńskie. Sprawca nie stanie jednak przed sądem – zmarł w ubiegłym roku.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
13 czerwca 1999 roku o godz. 22.00 ojciec 20-letniej Doroty K. zgłosił na Komendzie Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim, że kobieta nie wróciła na noc do domu po pracy w barze nad jeziorem Mochel.
Następnego dnia w Płociszu, w przydrożnych zaroślach, odnaleziono jej ciało. Kilkaset metrów dalej znajdował się jej rower.
Młoda kobieta została uduszona. Na ciele ani odzieży nie odnaleziono jednak śladów sprawcy. -Mimo przeprowadzonych wówczas badań mikroskopowych wyskrobin nie ujawniono także śladów biologicznych nadających się do dalszych badań identyfikacyjnych – przekazuje prokurator Agnieszka Adamska-Okońska z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Funkcjonariusze z komendy w Sępólnie Krajeńskim przesłuchali kilkuset świadków, jednak z braku jednoznacznych dowodów nikogo nie oskarżono. Śledztwo umorzono w kwietniu 2000 roku.
Sprawę, po blisko 22 latach, ponownie zbadali prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy i kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Przeanalizowali akta śledztwa, zwracając szczególną uwagę na osobę Alojzego P., tj. mężczyzny, który był widziany krytycznej nocy na zabawie nad jeziorem Mochel. W sprawie pojawił się także świadek, którego zeznania rzuciły nowe światło na przebieg zdarzeń, który doprowadził do śmierci dziewczyny – informuje prokurator Adamska-Okońska. – Rozwój nauk sądowych, w tym genetyki sądowej, pozwolił jeszcze raz poddać badaniu wyskrobiny spod paznokci pokrzywdzonej. Podczas ponownych, przeprowadzonych kilkukrotnie badań, biegłym udało się ujawnić materiał genetyczny, zaś jego profil okazał się być zgodny z profilem Alojzego P. – przekazuje.
Policjantom udało się ostatecznie potwierdzić, że to on stał za zabójstwem kobiety. Za swój czyn jednak nie odpowie – zmarł w grudniu 2020 roku. – Śledztwo w sprawie zabójstwa Doroty K. umorzono wobec ustalenia, że sprawca zbrodni zmarł – informuje prokurator.
Na podstawie komunikatu Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy