Jechał na zakazie i po alkoholu. Grozi mu do 5 lat więzienia

fot. naklo.policja.gov.pl
Policjanci z Nakła zatrzymali 34-latka, który kierował motorowerem, będąc nietrzeźwym i łamiąc sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna tłumaczył, że jechał do pracy, ale jego wersja wydarzeń nie przekonała mundurowych.
Inne z kategorii
„Złodziej miedzi” z Brzozy zatrzymany! Policja: 15 zarzutów i tona spalonego kabla!
Do zdarzenia doszło we wtorek, 28 maja, około godziny 7:00 w miejscowości Występ (gmina Szubin). Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią zauważyli kierowcę motoroweru, który na widok radiowozu nagle zjechał z jezdni i zatrzymał się na poboczu. Policjanci postanowili skontrolować podejrzanie zachowującego się mężczyznę.
W trakcie rozmowy 34-latek tłumaczył, że w ten sposób dojeżdża do pracy – motorowerem tylko część drogi, a potem pieszo. Wyjaśnienia wydały się policjantom nielogiczne, a dodatkowo wyczuli od mężczyzny woń alkoholu.
Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 1 promil alkoholu w organizmie kierowcy. Dalsze sprawdzenia ujawniły, że mieszkaniec gminy Szubin posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzeczony przez sąd.
Tym samym 34-latek popełnił przestępstwo z art. 178a §4 kodeksu karnego, które łączy kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości z naruszeniem sądowego zakazu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: naklo.policja.gov.pl