Jechał pod prąd na autostradzie! Trasę wyznaczył mu GPS

fot. pixabay
Policjanci otrzymali zgłoszenie o rowerzyście jadącym autostradą A4 pod prąd. Okazało się, że mężczyznę pokierował tą trasą GPS.
Inne z kategorii
Tragiczne odkrycie w Paterku. W porzuconym aucie znaleziono ciało mężczyzny
Policja analizuje tragiczny wypadek w Bramce. Nie żyje 52-letni motocyklista
31-letni mężczyzna w godzinach wieczornych jechał na rowerze autostradą A4 w kierunku Wrocławia, na dodatek „pod prąd”. Gdy się zorientował, że jedzie w złym kierunku wziął rower "pod pachę" i przeszedł na drugą stronę jezdni. Policja zatrzymała kierowcę jednośladu na pasie awaryjnym.
31-latek tłumaczył policjantom, że jedzie do dziewczyny, a nawigacja pokierowała go najszybszą drogą. Badanie alkomatem wykazało promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna za kierowanie jednośladem w stanie nietrzeźwości oraz poruszanie się po autostradzie został ukarany mandatami. Szybka interwencja policji uchroniła mężczyznę oraz innych uczestników ruchu drogowego przed możliwym wypadkiem.
Na podstawie: KPP Krapkowice