Nastolatkowie kradli skutery w Fordonie. Szajka rozbita
fot. ilustracyjna, Anna Kopeć
Pięć motorowerów w trzy dni ukradła grupa działająca na terenie Fordonu. Kryminalni zatrzymali do sprawy czterech nieletnich. Jeden z nich uciekł z placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Inne z kategorii
36-latek z Wyżyn zatrzymany za posiadanie znacznej ilości narkotyków
Jest śledztwo w sprawie tragedii w Przyłubiu. Na DK10 zginęli dwaj mężczyźni [ZDJĘCIA]
Pierwsze zgłoszenie o kradzieży włynęło na policję na początku lipca. – Motorowery ginęły na terenie osiedla Tatrzańskiego, a także na ulicy Fordońskiej. W ciągu trzech dni łącznie skradziono pięć motorowerów – informuje kom. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Dzięki monitoringowi, policji udało się ustalić wizerunki dwóch sprawców. Policja starała się ich zidentyfikować, namierzeni zostali jednak szczęśliwym trafem. – Jeden z kryminalnych wracając po służbie do domu, zauważył na ulicy Piłsudskiego dwóch młodych mężczyzn, których rozpoznał z nagrania monitoringu – relacjonuje kom. Słomski.
Nastolatkowie wsiedli do autobusu, a policjant, wezwawszy na pomoc innego funkcjonariusza, pojechał za nimi. Z pomocą przyszedł im jeszcze jeden mundurowy.
15-latkowie zostali zatrzymani na przystanku przy ul. Fordońskiej 432. Mieli przy sobie kaski, nie potrafili jednak wytłumaczyć, skąd. Policjanci odkryli przy nich też narzędzia: śrubokręty, klucz płaski oczkowy, klucz francuski oraz - kostkę od stacyjki skutera. Sprawdzenie policyjnej bazy pozwaliło ustalić, że jeden z nich jest poszukiwany z powodu ucieczki z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Nastolatkowie trafili na fordoński komisariuat. Jeden z nich odpowie za cztery kradzieże, drugi – za jedną. – Gromadzony materiał dowodowy wskazywał na to, że nieletni nie działali sami. W ten przestępczy proceder zamieszani byli jeszcze dwaj nastolatkowie (15 i 14 lat) – informuje kom. Słomski. Policji udało się dotrzeć również do nich. – Trzeci 15-latek usłyszał cztery zarzuty kradzieży. Natomiast 14-latek odpowie za dwa przestępstwa. Wszyscy się znali i kradli w różnych konfiguracjach osobowych – wyjaśnia oficer.
Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego. Poszukiwanego 15-latka przetransportowano do placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Na podstawie: komunikat prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy