POLICJA 997 4 kwi 2019 | Redaktor
Nielegalny monopolowy - handlowali trefnym tytoniem i spirytusem [ZDJĘCIA]

fot. Policja

Wysoka kara grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności może grozić bydgoszczaninowi, który został przyłapany z nielegalnym tytoniem. 25-latka zatrzymali bydgoscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Funkcjonariusze zabezpieczyli 72 kg tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy, a także nielegalny spirytus.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej bydgoskiej komendy ustalili, że w centrum miasta może być sprzedawany nielegalny alkohol. Funkcjonariusze wytypowali do sprawy mieszkańca miasta.

We wtorek (2 kiwetnia) namierzyli podejrzewanego na jednej z ulic w Śródmieściu. Mężczyzna jechał na rowerze. Kryminalni wylegitymowali go. W trakcie sprawdzania okazało się, że przewoził w torbie 25 litrowych butelek ze spirytusem. Alkohol był bez polskich znaków akcyzy. Natomiast w jego domu policjanci znaleźli niewielkie ilości nielegalnego tytoniu (ponad trzy kilogramy). Bydgoszczanin odpowie za wykroczenie z kodeksu karno-skarbowego.

Dalej trop doprowadził funkcjonariuszy do osoby, która zajmowała się dystrybucją nielegalnego alkoholu. Jeszcze tego samego dnia policjanci weszli do jednej z kamienic w centrum miasta. Tam, w piwnicy budynku, zatrzymali mężczyznę, który przepakowywał i ważył tytoń z worków jutowych do worków plastikowych.

Na miejscu kryminalni zabezpieczyli pięć worków z zawartością krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy o łącznej wadze 72 kg. Dodatkowo zabezpieczyli wagę elektroniczną, puste woreczki strunowe oraz ulotki świadczące o możliwości sprzedaży nielegalnego towaru. 25-latek został zatrzymany i dowieziony do bydgoskiej komendy.

Policjanci wstępnie oszacowali, że działanie mężczyzny naraziło Skarb Państwa na straty w wysokości blisko 74 tysięcy złotych. Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili bydgoszczaninowi zarzut z kodeksu karno-skarbowego, za który grozi do trzech lat więzienia.


Źródło i foto: Policja

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor