Pijany mężczyzna groził śmiercią ratownikom! Dramatyczna interwencja w centrum Torunia

fot. Policja
W sobotni wieczór (17 maja) w samym sercu Torunia doszło do bulwersującego incydentu, który pokazuje, z jaką agresją muszą mierzyć się osoby ratujące ludzkie życie. 37-letni mieszkaniec miasta, będący pod wpływem alkoholu, groził pozbawieniem życia ratownikom medycznym i znieważył jednego z nich. Na miejsce wezwano policję.
Inne z kategorii
O włos od tragedii w Łochowie! Pirat drogowy niemal potrącił dziecko na pasach – uratowała je czujność
Śledził ją pod szkołą i wypytywał o adres. Wpadł za stalking – grozi mu 8 lat!
Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny z urazem głowy leżącego na ulicy Podgórnej. Zamiast jednak przyjąć pomoc, agresywny pacjent próbował uciec i zaatakował ratowników, którzy chcieli mu pomóc. – Pacjent był pobudzony, agresywny, a jego zachowanie nie miało żadnego uzasadnienia – relacjonują służby.
Funkcjonariusze ze Śródmieścia, widząc walkę ratownika z próbującym uciec pacjentem, natychmiast podjęli interwencję. Obezwładnili napastnika, który – jak się okazało – miał we krwi alkohol. 37-latek został zatrzymany i przewieziony do szpitala, a po opatrzeniu – trafił prosto do policyjnej celi.
Dwa dni później, 19 maja, mężczyzna usłyszał zarzuty: kierowania gróźb karalnych i znieważenia funkcjonariusza publicznego, jakim jest ratownik medyczny. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze: dozór policyjny, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.
Za swoje czyny 37-latek może spędzić za kratkami nawet 3 lata.
– Ratownicy wykonują niezwykle trudną i odpowiedzialną pracę. Zasługują przede wszystkim na bezpieczeństwo podczas każdego wyjazdu. Będziemy reagować z całą stanowczością na wszelkie przejawy agresji wobec tych, którzy ratują życie – podkreśla asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
To kolejny przypadek przemocy wobec pracowników medycznych. Służby apelują o szacunek i wsparcie dla osób, które każdego dnia walczą o ludzkie zdrowie i życie.
Źródło: Policja