Pijany pacjent wpadł w szał! Zaatakował ratowników w czasie interwencji

fot. Policja
Miał bóle w klatce piersiowej i potrzebował pomocy. Zamiast wdzięczności – furia i atak na ratowników medycznych. Pijany 43-latek trafił w ręce policji i szybko usłyszał wyrok.
Inne z kategorii
Policjant z Nakła nie na służbie, a złodzieje za kratami!
Pijani kierowcy na bydgoskich drogach – wyniki akcji „Trzeźwy poranek”
Pomoc zamieniła się w awanturę
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w miniony czwartek (24 lipca) na jednej z ulic toruńskiego Kaszczorka. Zespół ratownictwa medycznego został wezwany do 43-letniego mężczyzny, który skarżył się na ból w klatce piersiowej. Interwencja miała rutynowy charakter – do momentu, gdy pacjent niespodziewanie stał się agresywny.
Agresja słowna i fizyczna wobec ratowników
Zamiast poddać się badaniom i pozwolić przetransportować do szpitala, mężczyzna zaatakował ratowników. Wyzywał ich, używał obraźliwego języka, a także dopuścił się przemocy fizycznej – popychał i kopnął członków zespołu medycznego. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z komisariatu Toruń-Rubinkowo szybko opanowali sytuację.
2,6 promila i przyspieszony proces
Policjanci przebadali mężczyznę alkomatem – wynik: 2,6 promila alkoholu w organizmie. 43-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Już następnego dnia usłyszał zarzuty: znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej ratowników medycznych podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych.
Śledczy zawnioskowali o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym. Sąd nie miał wątpliwości – mężczyzna został skazany na rok ograniczenia wolności, grzywnę oraz musi pokryć koszty sądowe.
źródło: Policja