Policja rozpracowała gang nieletnich złodziei

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia mieszkanki Bydgoszczy, która na początku marca zawiadomiła policjantów z Wyżyn o utracie karty płatniczej. Ktoś wszedł w jej posiadanie i zaczął dokonywać zakupów. Sytuacja ta trwała dwa dni (27-28 lutego), aż do momentu zablokowania karty przez pokrzywdzoną. Łącznie zrealizowano kilkadziesiąt transakcji na ponad 1500 złotych.

Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu. Zbierając informacje o przestępstwie, wpadli na trop podejrzewanego. Był nim 13-latek. Policjanci pojechali do jego miejsca zamieszkania. Tam zastali małoletniego i jego pełnoletniego brata, przy którym znaleźli porcję marihuany.

W trakcie przeszukania mieszkania okazało się, że bracia nie byli sami. W szafie ukrywał się 16-latek poszukiwany do umieszczenia w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Co więcej, nastolatek miał przy sobie blisko 90 g amfetaminy.

Kryminalni ustalili, że w nielegalne transakcje płatnicze zamieszanych jest o wiele więcej osób. Głównie osoby małoletnie w wieku od 13 do 16 lat oraz 17 i 18-latek. Grono kolegów przekazywało sobie kartę i kupowało między innymi kebaby, pizzę, papierosy, piwo, wódkę, a także korzystało z usług taksówek. Do kupowania alkoholu i papierosów wykorzystywali „uprzejmość” starszych kolegów (17 i 18-latka).

Funkcjonariusze łącznie zatrzymali  12 sprawców. Śledczy z bydgoskich Wyżyn przedstawili im blisko 60 zarzutów. Okazało się, że samych zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem na konto bankowe przedstawili ponad 50. Średnio każdy z zatrzymanych usłyszał ich kilka.

Dodatkowo 18-latek usłyszał pięć zarzutów związanych z rozpijaniem małoletnich poprzez kupowanie i dostarczanie alkoholu. Ponadto, u dwóch 16-latków policjanci znaleźli amfetaminę (blisko 90 g i 10 g), za co również będą odpowiadać przed sądem.

Materiały sprawy dotyczące 10 małoletnich zostały przekazane do sądu rodzinnego, który zadecyduje o ich dalszym losie. Natomiast 17 i 18-latek będą odpowiadać za swoje postępowanie jak osoby dorosłe. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja, oprac. red.