Policyjne historie na medal

fot. Policja
Wczoraj, 28 lutego Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak wręczył medale im. podkomisarza Andrzeja Struja. To prestiżowe wyróżnienie przyznawane jest funkcjonariuszom, którzy w służbie lub poza nią, wykazali się niezwykłą odwagą, ratując ludzkie życie, często z narażeniem własnego zdrowia. Wśród nagrodzonych znalazło się 11 policjantów z garnizonu kujawsko-pomorskiego. Oto ich niezwykłe historie.
Inne z kategorii
Jest marzec czyli łapki na kierownicę!
Celnicy na tropie! 200 tysięcy nielegalnych papierosów przechwycone na Kujawach
Pożar butli gazowej w Starorypinie Prywatnym
Młodszy aspirant Paweł Sosnowski i starszy sierżant Norbert Boniecki z Komendy Powiatowej Policji w Rypinie 24 stycznia 2024 roku otrzymali dramatyczne zgłoszenie o pożarze butli gazowej. Zdesperowany rozmówca nie potrafił podać dokładnego adresu, lecz funkcjonariusze, bazując na szczątkowych informacjach, odnaleźli miejsce zdarzenia. W budynku ogarniętym płomieniami znajdował się starszy mężczyzna, który w panice nie był w stanie się ruszyć. Policjanci, narażając własne życie, weszli do środka i uratowali go, udzielając mu także pierwszej pomocy.
Heroiczna akcja ratunkowa w Wiśle
Aspirant Przemysław Badziński i młodszy aspirant Karol Machajewski z Komisariatu Policji Toruń – Podgórz 5 czerwca 2024 roku ruszyli na ratunek tonącemu mężczyźnie. Gdy dotarli na miejsce, zauważyli ciało dryfujące twarzą do dołu. Mimo silnego nurtu Wisły i wirów wodnych, bez wahania wskoczyli do rzeki, pokonali 30 metrów i wydobyli mężczyznę na brzeg. Gdy okazało się, że nie oddycha, rozpoczęli reanimację. Dzięki ich natychmiastowej interwencji udało się przywrócić funkcje życiowe poszkodowanego.
Walka z nurtem rzeki Drwęcy
Młodszy aspirant Przemysław Zając z Golubia-Dobrzynia 31 maja 2024 roku uratował parę i ich psa, którzy walczyli z silnym nurtem rzeki Drwęcy. Gdy przybył na miejsce, mężczyzna desperacko trzymał głowę kobiety i psa nad powierzchnią wody, walcząc o życie. Policjant bez wahania wskoczył do rzeki i ewakuował zwierzę, a następnie wrócił po ludzi, holując ich do brzegu. W akcji pomógł mu kajakarz, który asystował w wyciągnięciu poszkodowanych.
Skok do lodowatej Wisły
Starszy aspirant Łukasz Grabowski z Torunia 17 kwietnia 2024 roku uratował 16-latkę, która skoczyła do Wisły z mostu drogowego. Dziewczyna znikała pod powierzchnią wody, krzycząc o pomoc. Policjant, nie bacząc na zimno i silny nurt rzeki, zrzucił umundurowanie, chwycił koło ratunkowe i wskoczył do wody. Przepłynął 100 metrów, dopadł tonącą i utrzymywał ją na powierzchni do czasu przybycia łodzi ratunkowej. Dzięki jego odwadze dziewczyna przeżyła.
Akcja ratunkowa nad jeziorem Stelchno
Młodszy aspirant Mateusz Szablewski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu 3 września 2024 roku, spędzając czas z rodziną, usłyszał krzyk i zauważył młodego mężczyznę, który po uderzeniu głową w pomost wpadł nieprzytomny do wody. Funkcjonariusz dwukrotnie zanurkował, odnalazł ciało na dnie jeziora i wydobył je na powierzchnię. Dzięki jego interwencji oraz szybkiej reanimacji 18-latek przeżył.
Pożar kamienicy w Lipnie
Sierżant sztabowy Paweł Lach i młodszy aspirant Krzysztof Żakiewicz z Lipna 10 grudnia 2024 roku przybyli jako pierwsi na miejsce pożaru w kamienicy na Placu Dekerta. Przez gęsty dym zauważyli starszego mężczyznę, który nie mógł się poruszać, oraz innego poszkodowanego z obrażeniami. Policjanci ewakuowali obie osoby z płonącego budynku i zapewnili im pierwszą pomoc. Jeden z uratowanych doznał poparzeń i został hospitalizowany.
Pożar na poddaszu w Bydgoszczy
Starszy sierżant Karol Rygielski i młodszy aspirant Mateusz Ribszleger 21 listopada 2024 roku uratowali matkę i syna z zadymionego mieszkania na poddaszu kamienicy w Bydgoszczy. Kobieta była nieprzytomna i nie mogła wydostać się o własnych siłach. Policjanci wyważyli drzwi, wynieśli ją na zewnątrz i wrócili po jej syna, który leżał na podłodze. Dzięki ich determinacji oboje przeżyli.
Bohaterowie w mundurach
Medale im. podkomisarza Andrzeja Struja to dowód uznania dla funkcjonariuszy, którzy codziennie ryzykują życie, by ratować innych. Ich historie pokazują, że w sytuacjach ekstremalnych, nie zważając na zagrożenie, działają z determinacją i odwagą. Każda z tych historii mogła skończyć się tragicznie, gdyby nie zdecydowane działania wyróżnionych policjantów.
Źródło: Policja