Porzucili ofiarę wypadku i zbiegli. Trafili za kraty
fot. Policja
Sąd aresztował w czwartek (15 sierpnia) dwóch mężczyzn, sprawcę śmiertelnego wypadku oraz pasażera, którzy będąc w stanie nietrzeźwości uciekli z miejsca zdarzenia, a ofiarę wyciągnęli z auta i porzucili na polu. Pasażerka auta znaleziona została kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Niestety, już nie żyła.
Inne z kategorii
Potrącenie pieszej poza pasami. Policja wie kto zawinił [WIDEO]
Rowerzystka zginęła pod kołami ciężarówki. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (13 sierpnia) około godz. 22.00 w miejscowości Księte (gm. Świedziebnia). Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia drogowego, zastali na poboczu rozbite audi 80, jednakże w środku nikogo nie było. Ślady krwi na aucie i wokół niego wskazywały, że ktoś może potrzebować pilnie pomocy. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania osób podróżujących samochodem. Po kilkudziesięciu minutach mundurowi zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 39 i 30 lat, jednakże na ich ciele nie było obrażeń, co wskazywało, że autem musiała podróżować co najmniej jeszcze jedna osoba.
Funkcjonariusze ustalili, że kierowca i pasażer, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, wyciągnęli z auta ranną kobietę i porzucili na polu. Nie potrafili jednak wskazać dokładnie miejsca porzucenia rannej osoby. Funkcjonariusze przeczesywali przydrożne rowy i pola w poszukiwaniu rannej kobiety. Około godziny 2.00 odnaleziono porzuconą ofiarę wypadku. Będący na miejscu policjanci do czasu przyjazdu karetki pogotowia reanimowali 42-letnią kobietę. Lekarz, który przyjechał na miejsce zdarzenia stwierdził zgon ofiary. 39-latek miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie, natomiast 30-latek ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymani mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. 39-letni mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości , a dodatkowo wraz z 30-latkiem odpowiedzą za ucieczkę z miejsca zdarzenia, nieudzielenie pomocy rannej ofierze wypadku oraz zacieranie śladów przestępstwa. 39-latkowi, który prowadził pojazd grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, a pasażerowi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja (asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oprac. red)
Zdjęcia policji z miejsca wypadku: