Tragiczna interwencja policji w Wąbrzeźnie. Nie żyje 18-latek pod wpływem narkotyków

fot. Pixabay, zdjęcie ilustracyjne
W sobotę 19 kwietnia nad ranem w Wąbrzeźnie doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem 18-letniego mężczyzny, który był pod wpływem narkotyków i zachowywał się agresywnie. Pomimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, młody człowiek zmarł kilka godzin po przewiezieniu do szpitala w Grudziądzu.
Inne z kategorii
Dramat na balkonie! 88-latka nieprzytomna – sąsiad w szoku, dzielnicowi ratują życie
Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy, zgłoszenie o nietypowym zachowaniu mężczyzny wpłynęło do funkcjonariuszy z Wąbrzeźna o godz. 1:40. Według informacji przekazanych przez WCPR, 18-latek miał dokonywać samookaleczeń, uderzając głową o podłoże. Na miejscu policjanci zastali leżącego na chodniku mężczyznę oraz 54-letnią kobietę – jego babcię – próbującą go powstrzymać.
Ze względu na agresywne zachowanie 18-latka, funkcjonariusze użyli wobec niego siły fizycznej oraz kajdanek. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, w której – zgodnie z procedurą – umieszczono mężczyznę na noszach i przypięto pasami. Na prośbę ratowników jeden z policjantów towarzyszył ekipie medycznej w karetce, podczas gdy drugi jechał radiowozem w ślad za nią.
W trakcie transportu do szpitala mężczyzna próbował się oswobodzić i zachowywał się agresywnie. W pewnym momencie stracił przytomność. Ratownicy natychmiast przystąpili do resuscytacji. Około godziny 2:50 pacjent został przekazany na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Grudziądzu. Niestety, o godz. 3:15 stwierdzono jego zgon.
Policja poinformowała, że o całym zdarzeniu natychmiast powiadomiono prokuraturę oraz wewnętrzne służby kontrolne Komendy Wojewódzkiej i Głównej Policji, a także Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Wszczęto wewnętrzne postępowanie wyjaśniające.
– Już na tym etapie możemy stwierdzić, iż nie doszło do nieprawidłowości w działaniach policjantów. Środki przymusu bezpośredniego, w tym siła fizyczna i kajdanki, zostały użyte adekwatnie do sytuacji i zgodnie z procedurami
– przekazała mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Policjanci biorący udział w interwencji to doświadczeni funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, z odpowiednio 12- i 8-letnim stażem służby. Oboje w lutym br. ukończyli specjalistyczne szkolenie z zakresu interwencji wobec osób zachowujących się w sposób nietypowy lub agresywny. Jak podkreśla rzeczniczka, funkcjonariusze nie byli wyposażeni w kamerki nasobne – takie urządzenia nie są dostępne w Komendzie Policji w Wąbrzeźnie.
Niezależnie od postępowania wewnętrznego, sprawą zajmuje się także prokuratura, która prowadzi własne śledztwo w sprawie okoliczności śmierci 18-latka. Zabezpieczono już materiały dowodowe, które zostaną poddane analizie.