Zbili szybę, żeby wydostać z auta niemowlaka
fot. Policja
Radziejowscy policjanci zareagowali błyskawicznie na prośbę kobiety, która przypadkowo zatrzasnęła w samochodzie dziecko. Wybili szybę i przekazali kobiecie całego i zdrowego chłopca.
Inne z kategorii
Chłopak poszedł po zakupy i przepadł. Zaginionego szuka policja
Wyprzedzanie „na trzeciego” i o włos nie doszło do tragedii [WIDEO]
Do tego zdarzenia doszło we wtorek (3 września) w południe na ul. Szpitalnej w Radziejowie. Do pełniących tam służbę policjantów aspiranta Przemysława Betlińskiego i młodszego aspiranta Macieja Stawickiego z prośbą o pomoc zwróciła się młoda kobieta. Zdenerwowana powiedziała, że przed chwilą przypadkowo zatrzasnęły się jej drzwi do auta. W środku został śpiący niemowlak i kluczyki od pojazdu.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Ustalili, że kobieta przyjechała z miejscowości oddalonej o blisko 30 km od Radziejowa, stąd nie było możliwości szybkiego dostarczenia zapasowych kluczyków. W związku z panującą na dworze wysoką temperaturą zdecydowali się, na wybicie bocznej szyby w aucie, w sposób, który nie zagroził dziecku.
Po chwili, niemowlak cały i zdrowy został wyjęty z samochodu. Zdenerwowana, ale szczęśliwa kobieta bardzo dziękowała policjantom za pomoc.
Źródło: Policja