Nocna tragedia w McDonald's. Kobiety nie udało się uratować
fot. Pixabay
W nocy z soboty na niedzielę doszło do tragedii w McDonald's. Pracująca tam kobieta została przygnieciona przez duży regał. Pomimo podjętych prób ratunku kobieta zmarła.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Do tragedii doszło w McDonald's znajdującym się przy Alei 3 Maja w Ostrowcu Świętokrzyskim. Tamtejsza pracownica w trakcie pracy w chłodni została przygnieciona regałem o wymiarach 10 x1,6 m. Na razie nei wiadomo co było przyczyną przewrócenia się regału.
Z próbą pomocy ruszył kolega pracujący na tej samej zmianie. Niestety jego próby nie przyniosły rezultatu. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Teraz Policja oraz Państwowa Inspekcja Pracy będą wyjaśniać przyczyny tragicznego zdarzenia.
Spółka McDonlad's Polska wydała oświadczenie:
Z głębokim bólem informujemy, że 23 sierpnia w godzinach nocnych, w wyniku nieszczęśliwego wypadku zginęła pracownica restauracji franczyzowej McDonald’s przy ul. 3 Maja w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jesteśmy tą sytuacją mocno poruszeni.
Pozostajemy w stałym kontakcie z rodziną pracownicy i zespołem restauracji oraz franczyzobiorcą i dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić pomoc i wsparcie w tej trudnej sytuacji. Wszyscy otrzymają od nas wsparcie psychologiczne.
Bezpieczeństwo pracowników i gości to nasz priorytet. Niezwłocznie po zdarzeniu do restauracji zostały wezwane odpowiednie służby, które zabezpieczyły miejsce wypadku i badają zdarzenie. Dodatkowo specjalna komisja przystąpiła do ustalania przyczyn wypadku. Współpracujemy z odpowiednimi organami.
Ze względu na proces postępowania restauracja pozostaje zamknięta. Nie podjęto jeszcze decyzji o terminie ponownego otwarcia restauracji. Prosimy o zrozumienie powagi sytuacji i uszanowanie cierpienia rodziny oraz pozostałych pracowników restauracji.