Szokujące nagranie z Białorusi! Podpalił się by świat pamiętał [+18]
fot. twitter.com
Mimo blokady internetu i mediów społecznościowych na Białorusi w sieci pojawił się wstrząsający film. W mieście Smolewicze na Białorusi podpalił się jeden z protestujących.
Inne z kategorii
Pijany kierowca BMW staranował ludzi na chodniku. Makabra w Słupsku
Pociągiem za złotówkę - PKP robi prezent na dzień seniora
Reżim Łukaszenki blokuje dostęp do informacji z Białorusi. W oficjalnych mediach władza pokazuje swoją siłę i wsparcie Rosji. Nie brak też obarczania Polski i NATO o podżeganie do protestów.
Mimo blokady informacyjnej do sieci wyciekło wstrząsające nagranie. Młody mężczyzna oblewa się w nim benzyną i podpala. Według niezależnych informacji działo się to w mieście Smolewicze pod budynkiem lokalnej służby bezpieczeństwa.
Jak udało się ustalić w chwili przewiezienia do szpitala mężczyzna miał poparzone 90% cała oraz drogi oddechowe. Jego stan był krytyczny.
Władze blokują dostęp do informacji o jego danych personalnych oraz obecnym stanie zdrowia. Tego typu obrażenia na ogół mają skutek śmiertelny.
Akt rozpaczy Białorusina miał na celu zwrócenie uwagi świata na sytuację na Białorusi i był skrajnie emocjonalnym wołaniem o pomoc.
Na podstawie: twietter.com