Dęby powalczą w Europie

Europejska Konfederacja Baseballu (CEB) dokonała losowania grup europejskich pucharów. Wśród 34 zgłoszonych zespołów są dwaj reprezentanci Polski: Silesia Rybnik i KWK Construction Dęby Osielsko, które wystąpią w Kwalifikacjach Pucharu Federacji. Osielszczan czeka eskapada do Bułgarii, a ich rywalami w Grupie 2 będą: Athletic Sofia (Bułgaria), Utenos Titanai (Litwa), Herts Falcons (Wielka Brytania), Soelvesborg Firehawks (Szwecja) i CS Atletico Alexandria (Rumunia). Silesia uda się do Moskwy, gdzie w Grupie 1 zmierzy się z ekipami Apollo Bratysława (Słowacja), Russtar Moskwa (Rosja), London Mets (Wielka Brytania), Sofia Blues (Bułgaria) i Lituanica Kaunas (Litwa). Zwycięzcy obu grup wywalczą dla swych federacji narodowych awans do przyszłorocznych rozgrywek Pucharu Federacji.

Gospodarzem Grupy 2 jest zespół Athletic Sofia, ale turniej odbędzie się w Błagojewgradzie, ok. 100 km od stolicy Bułgarii. – Trochę nas to zaskoczyło, zapewne chodzi o brak boiska w Sofii – przypuszcza Łukasz Snopek, członek zarządu UKS Dęby ds. baseballu i czołowy miotacz drużyny. Warto tutaj przypomnieć, że chociaż w Warszawie funkcjonują trzy kluby baseballowe, a Centaury były w 2016 r. mistrzami Polski, to stolica naszego kraju nadal nie doczekała się pełnowymiarowego boiska do baseballu… Prawdopodobnie analogiczna sytuacja jest w Sofii. – Ogólnie jesteśmy zadowoleni z tego, że zostaliśmy przydzieleni do grupy w Bułgarii. Z przyczyn finansowych ten wyjazd jest dla nas znacznie korzystniejszy, niż do Moskwy – wyjaśnia Snopek. – O naszych rywalach na razie praktycznie nic nie wiemy, ale będziemy chcieli godnie reprezentować Polskę, wygrywać mecze, a może nawet powalczyć o awans? – zapowiada działacz i zawodnik KWK Construction Dębów.

Najgroźniejszym rywalem osielszczan i faworytem Grupy 2 wydaje się zespół Soelvesborg Firehawks. Mistrzowie Szwecji z roku 2017 (po raz pierwszy w historii klubu) i aktualni wicemistrzowie swego kraju bardzo dobrze radzą sobie w europejskich rozgrywkach. W 2016 i 2018 r. zajmowali II miejsce w Pucharze Federacji (czyli rozgrywkach o poziom wyższych), dopiero w finale przegrywając szanse awansu do Pucharu CEB. Ponieważ miejsca w pucharowej hierarchii przypisane są do krajowych federacji, a nie do klubów, ich miejsce na wyższym poziomie zajmie w tym sezonie mistrz Szwecji Leksand, a Firehawks jako wicemistrzowie powalczą w Kwalifikacjach. Co ciekawe, w Soelvesborg grali w ubiegłym sezonie m.in. Mateusz Szustek i bracia Tomkiewiczowie, wychowankowie Centaurów Warszawa.

Pozostali rywale wydają się być w zasięgu KWK Construction Dębów. Herts Falcons i Utenos Titanai debiutują w europejskich pucharach, w ubiegłym roku wywalczyły wicemistrzostwo Wielkiej Brytanii i Litwy. Atletico Alexandria to… „etatowy” outsider europejskich pucharów. Athletic Sofia wystąpił w europejskich rozgrywkach przed dwoma laty, wygrał tylko jeden mecz z… rumuńskim imiennikiem, z którym spotka się również w tym roku. Gospodarza nie można jednak lekceważyć – tym bardziej, że turniej odbędzie się w Błagojewgradzie, a tamtejsze Bizony w latach 2016-17 grały w Pucharze Federacji. Rok temu Bizony były gospodarzem podobnego turnieju Kwalifikacji Pucharu Federacji i uległy tylko silnemu rywalowi z Austrii, w tym sezonie zespół z Błagojewgradu nie został zgłoszony do europejskich rozgrywek (grają dwa zespoły z Sofii).

Baseballiści z Osielska wystąpią w europejskich pucharach po raz piąty. Debiutowali w 2005 r., w nagrodę za zdobycie rok wcześniej mistrzostwa Polski (jak do tej pory jedynego). Kolejne starty miały miejsce w latach 2006, 2008 i po dłuższej przerwie w 2017 r. Warto również przypomnieć, że w 2000 roku połączona drużyna Dębów i warszawskich Centaurów wywalczyła mistrzostwo Europy Little League Baseball w kategorii U18 i reprezentowała Polskę i Europę na finałowym turnieju o mistrzostwo świata w Arizonie.

W baseballu każdy europejski kraj – niezależnie od poziomu sportowego – ma prawo wystawić w europejskich pucharach maksimum dwa zespoły klubowe. Zwykle są to mistrz i wicemistrz kraju, natomiast w Polsce tradycją jest, że do pucharów zgłaszani są mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski. Jeśli oba te trofea wywalczy ta sama drużyna, to drugie miejsce w europejskich rozgrywkach otrzymuje pokonany finalista PP. W minionym sezonie Silesia Rybnik po wspaniałej grze w rundzie jesiennej (a właściwie późno-letniej) pokonała KWK Construction Dęby w finale Pucharu Polski, a następnie przeszła bez porażki przez play-offy Ekstraligi i zdobywając mistrzostwo Polski „przy okazji” sprezentowała osielszczanom prawo gry w tegorocznych Kwalifikacjach Pucharu Federacji.

Jarek S. Kaźmierczak