Liga powoli wkracza w decydujący etap

W grupie "A" prawdziwe "meczycho" zafundowali nam gracze PPHU Dach i HydroFlow.pl. Obie ekipy z mocnym zaangażowaniem i apetytem na komplet punktów. Znakomite tempo meczu i bardzo dobra gra obu stron wpłynęły na jakość meczu. Początkowo Dach odskoczył z wynikiem, ale konsekwentny napór HydroFlow wyprowadził ten team na jednobramkowe prowadzenie. Ostatecznie PPHU doprowadził do wyrównania, a następnie obie drużyny miały okazje na "meczową pieczęć". Jednak po ostatniej syrenie na tablicy widniał sprawiedliwy remis (5:5).

Spory sukces notuje SDL Poland, który w meczu z Achtungiem zagrał nadspodziewanie konsekwentnie. Szczelna obrona pozwoliła na cenne zwycięstwo (4:1). Piłkarski nokaut swojemu przeciwnikowi zafundował Camel Pizza. PW Poli chwilami było bezradne i ten walczący o czołowe lokaty zespół zaliczył bardzo zimny prysznic (0:14). Ważną wygraną (6:1) notuje Immobile. Siła OSG do łatwych rywali nie należy, a aktualna lokata w tabelce, nie odzwierciedla potencjału personalnego tej ekipy. Grające szybki i dość ułożony futsal teleinspiro.pl pokonało (13:5) Gminę BB. Zwycięzcy mają na horyzoncie ścisłą czołówkę grupy. Swojego sąsiada z tabelki pokonał FCZB. Minimalna wygrana (5:4), po dość ciekawym pojedynku, pozwoli na przeskoczenie Bajki w klasyfikacji. W zaległym boju Bohamet SA okazał się minimalnie lepszy (8:7) od Immobile. Tym samym, zwycięzcy zgłosili akces, do walki przynajmniej o półfinał trwającego sezonu.

W grupie "B" bardzo mądrze i składnie, przeciwko wyżej notowanym Pomorzanom, zagrał zespół KP GG. Ekipa ta nie wystraszyła się sporo liczniejszej kadry rywala i zagrała najlepsze, a co najważniejsze, zwycięskie zawody (3:2) obecnego sezonu. HM Gordon wygrał (7:0) z Wakandą FC, ale ten wynik do końca nie odzwierciedla sytuacji z parkietu. Afrykańscy gracze mieli sporo okazji bramkowych, ale zabrakło skuteczności i piłkarskiego szczęścia. Mający większy potencjał piłkarski Prawnicy wysoko pokonali (14:3) Trident. Aktualnie obie drużyny zajmują w tabelce pozycje poniżej swoich możliwości. Bez strat "na tyłach" swoje punkty "przytulił" Gang Słodziaków (8:0). Orzeł Przyłęki nie znalazł recepty na defensywę GS. Wyższość swojego oponenta musieli uznać lokalni Sędziowie. Ekipa AEG potrafiła częściowo zniwelować atuty rywala, dzięki czemu odniosła ważny sukces (9:5). DOZ.pl "rozstrzelał" AP Reissa (26:3). "Aptekarze" bez skrupułów wypunktowali swojego konkurenta i pewnie kroczy do ligowego półfinału.

W Lidze After 35 ostatnia akcja meczu przyniosła komplet punktów 1 Brygadzie (6:5). "Logistycy" zmuszeni byli gonić wynik, bowiem Philips zdecydowanie lepiej wszedł w zawody. Z upływem minut, szczególnie w drugiej odsłonie, w poczynania "Niebieskich" wkradało się sporo kosztownego chaosu. Wyrównany bój stoczyli gracze Szkoły Jazdy Engel i AKP 1996. Sytuacja na parkiecie przypominała sinusoidę, ale ostatecznie "pozytywny rezultat" (5:3), zapisał na swoim koncie zespół ze Skrzetuska. Gotcha mocno zaakcentowała swój akces do walki o jeden z medali. W pokonanym polu (8:0) Bajka Old, która kilka dni wcześniej potrafiła zatrzymać lidera. Tym razem zabrakło konsekwencji... Aktualny lider wyraźnie ograł niewygodnego konkurenta jakim jest Oldboys FC. Camel Old/ZaaZuu.pl nie pozwolił rywalowi na rozwinięcie skrzydeł i systematycznie "windował" rezultat w górę (12:0).

Robert Borowicz