Enea nowym sponsorem bydgoskich siatkarzy
fot. Anna Kopeć, archiwum
Koncern energetyczny Enea będzie wspierać siatkarzy BKS Visła Bydgoszcz. – Cieszymy się, że mamy bardzo silnego partnera, który zaufał nam w naszej niestety nadal ciężkiej sytuacji – mówił prezes klubu Wojciech Jurkiewicz.
Inne z kategorii
Tłuchowia samodzielnie na czele. Chemik przegrał [IV LIGA]
Bydgoskie piłkarki ręczne zaczynają walkę w II lidze
Podczas konferencji prasowej miał do przekazania dwie dobre wiadomości: po pierwsze, klub otrzymał potwierdzenie dofinansowania z urzędu miasta. – Współpraca z urzędem miasta jest dla nas fundamentem odbudowy bydgoskiej siatkówki – przyznał. Drugą jest podpisanie umowy z Grupą Enea, która w poniedziałek (27 stycznia) została sponsorem strategicznym klubu. – Dzięki pomocy i zaangażowaniu pani poseł Ewy Kozaneckiej, rozmowy dobiegły do szczęśliwego dla nas końca – mówił Jurkiewicz. – Cieszymy się, że mamy bardzo silnego partnera, który zaufał nam w naszej niestety nadal ciężkiej sytuacji.
– Chcemy pomagać sportowcom, wspierać kluby sportowe, które, jak wiemy, będą osiągać dobre wyniki sportowe. To bardzo dobrzy zawodnicy, dobry, ambitny klub – mówiła poseł Kozanecka. Przypomniała też, że Enea wspiera inne projekty sportowe i kulturalne w Bydgoszczy: Eneę Bydgoszcz Triathlon, bydgoskich koszykarzy – Eneę Astorię, jest też mecenasem Filharmonii Pomorskiej.
– Nie ma nic lepszego dla zawodników jak bezpieczeństwo finansowe. Mam nadzieję, że dobra energia wpłynie na nich – mówił wiceprezes Enei Mirosław Jamroży. – Wyniki są ważne, ale wielkiego poznaje się po tym, że jest drużyną na dobre i na złe. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie już o wiele lepszy.
Do jego słów odniósł się trener: – Czujemy wsparcie dla zespołu, to najważniejsze. Możemy skoncentrować się na tym, żeby utrzymać siatkówkę dla Bydgoszczy, zrobimy wszystko, żeby tak się stało – mówił Przemysław Michalczyk.
– Jesteśmy dumnym mecenasem bydgoskiego sportu. Naszym zasięgiem obejmujemy ponad 20 procent terytorium kraju: Szczecin, Zieloną Górę, Poznań, ale Bydgoszcz na mapie naszego działania jest liderem, jeżeli chodzi o sport – dodała Magdalena Hilszer, dyrektor Departamentu Public Relations i Komunikacji w Enei.
BKS Visła Bydgoszcz w bieżącym sezonie ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo, walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najbliższy mecz rozegra w poniedziałek, 3 lutego o godzinie 20.30. Na parkiecie hali Immobile Łuczniczka siatkarze spotkają się z drużyną Asseco Resovii Rzeszów.
Jak tłumaczył prezes Jurkiewicz, klub bierze pod uwagę wzmocnienia, ale podchodzi do tego z dużą ostrożnością – dotychczasowe oferty nie pozwoliłyby znacząco wesprzeć drużyny. Nie traci nadziei na pomyślne zakończenie sezonu. – Będę wierzył w ten zespół do samego końca. Bez względu na serię porażek, to drużyna, która walczy do końca – mówił.