Osielszczanie przegrali na własnym boisku. Barons liderem

KWK Construction Dęby Osielsko - Barons Wrocław 3:9 i 3:13 (6 r.)
Miotacze: (1. mecz) [OSI] Łukasz Przybułek - Loser (1-2), Mikołaj Zera (7.); [WRO] Marcin Musiałek - Winner
(2. mecz) [OSI] Radosław Zajda - Loser (0-1), Mikołaj Zera (4.), Paweł Sztejka (5.); [WRO] Łukasz Krzemienowski - Winner

Home runy: (1. mecz) Hasely Medina (za 2 pkt.), Dominick Golubiewski (za 2 pkt.); (2. mecz) Dominick Golubiewski (za 1 pkt) - wszyscy Barons

Pierwszy mecz był bardziej wyrównany, niż wskazuje wynik, osielszczanie nie ustępowali rywalom w odbijaniu hitów, jednak miotacz Łukasz Przybułek oddał wrocławianom dużo baz darmo. Ten element, oraz dwa home runy gości, zdecydowały o pewnym zwycięstwie Barons. Bohaterami dnia byli wrocławscy obcokrajowcy: Hasely Medina (występujący wcześniej w barwach KWK Construction Dębów), Dominick Golubiewski (posiada obywatelstwa USA i Polski, wielokrotny reprezentant naszego kraju) oraz Ivan Acuna. Ten tercet wybił łącznie 13 hitów (w tym 3 HR, tripla i dabla), zdobywając 14 asyst punktowych i 11 obiegów!

W pozostałych meczach:
Stal Kutno - Centaury Warszawa 3:7 i 10:2
Gepardy Żory - Silesia Rybnik 0:3 i 7:11 (8 r. - dogrywka)

Tabela Ekstraligi po pięciu kolejkach, czyli na półmetku rozgrywek:

1. Barons Wrocław 10-0
2. Stal Kutno 6-4

3. Silesia Rybnik 5-5

4. Centaury Warszawa 4-6

5. Gepardy Żory 3-7

6. KWK Construction Dęby Osielsko 2-8

W tym roku, ze względu na skrócenie sezonu z powodu epidemii, nie będzie fazy play-off. Mistrzowskie tytuły i medale zostaną przyznane na podstawie klasyfikacji rundy zasadniczej. To oznacza, że zespół Barons Wrocław jest na najlepszej drodze do zdobycia pierwszego w historii klubu tytułu mistrza Polski.

Jarek S. Kaźmierczak