Sport 13 sie 2018 | Redaktor
Polscy baseballiści na piątym miejscu. Nie jadą na Mistrzostwa Europy

Reprezentacja Polski w Bratysławie / fot. Dęby Osielsko/Facebook

Młodzieżowa reprezentacja Polski w baseballu zajęła piąte miejsce w Kwalifikacjach Mistrzostw Europy U23 rozgrywanych w Bratysławie. Na boisku i w sztabie szkoleniowym znaczące role odgrywali zawodnicy Dębów Osielsko.

Funkcję trenera kadry narodowej do lat 23 Polski Związek Baseballu i Softballu powierzył Danielowi Catalanowi, amerykańskiemu trenerowi Dębów, a jednym z jego asystentów był Paweł Winiarski. Rok temu podział funkcji w tym duecie był odwrotny, a praca z kadrą U23 była pierwszym kontaktem Catalana z polskim baseballem. W 20-osobowym składzie reprezentacji Polski znaleźli się trzej baseballiści Dębów: pierwszobazowy Paweł Zagórski, zapolowy Kacper Murawski i miotacz Mateusz Gralak.

Przypomnijmy, że Polacy rozpoczęli turniej mocnym uderzeniem, gromiąc gospodarzy turnieju - Słowaków - 12:0 już po siedmiu rundach (przewaga). Kolejnym rywalem była faworyzowana drużyna Wielkiej Brytanii. Tym razem ulegli Polacy – Brytyjczycy wygrali przez przewagę po siedmu rundach 14:4.

Mecz z Rosją miał decydować o awansie zwycięskiej ekipy do półfinału. Po czterech rundach Polacy prowadzili 4:0, ale w baseballu to żadna przewaga. Dowiodła tego fatalna dla biało-czerwonych V partia, w której polscy obrońcy popełnili aż pięć błędów, bezwzględnie wykorzystanych przez Rosjan, którzy zdobyli w tej części meczu aż siedem obiegów! W kolejnej odsłonie dołożyli kolejne trzy punkty i prowadzili 10:4. Tę przewagę utrzymali do końca, pokonując Polskę 13:7.

Pojedynek z najsłabszą w turnieju Serbią miał być spacerkiem, tymczasem... po czterech partiach Polacy przegrywali 3:7! Podopieczni trenera Catalana zmobilizowali się jednak, w V rundzie wybili sześć hitów i zdobyli pięc obiegów, przejmując minimalne prowadzenie 8:7. Końcówka spotkania należała do biało-czerwonych, którzy systematycznie punktowali, a w defensywie mieli solidną opokę w osobie Gralaka. Miotacz Dębów, który w turnieju pełnił funkcję zmiennika, wszedł na boisko w trudnej sytuacji i pozostał na górce do końca meczu. Narzucał niespełna sześć rund (statystycznie pełne) i dopiero w końcówce meczu stracił cztery obiegi (trzy zawinione), kiedy mecz był już praktycznie rozstrzygnięty. Gralak został oczywiście zwycięskim miotaczem meczu.

Z dwoma zwycięstwami i dwoma porażkami Polacy zajęli trzeci miejsce w Grupie A i stracili szansę na awans do przyszłorocznych ME U23. Pozostała im walka o piąte miejsce w turnieju z trzecim zespołem Grupy B, Szwajcarią. Po wyrównanym początku, w dalszej części to biało-czerwoni dyktowali warunki i wygrali 15:5 (przewaga w ósmej rundzie). Polska wywalczyła dzięki temu piąte miejsce w turnieju kwalifikacyjnym (w stawce 10 krajów) i zajmie jedenaste miejsce w końcowej klasyfikacji II edycji Mistrzostw Europy U23. Do przyszłorocznych finałów ME awans wywalczyły Chorwacja i Ukraina, które dołączą do sześciu najlepszych zespołów z ubiegłorocznego czempionatu.

Z zawodników Dębów stałe miejsce w podstawowym składzie miał Paweł Zagórski, który grał na pierwszej bazie. Wybił pięć hitów, zdobył cztery obiegi i asystował przy dwóch punktach kolegów, skradł trzy bazy. Z wysoką średnią odbijania 0,333 był trzecim pałkarzem polskiej drużyny. Lider Jakub Wojtczak (Stal Kutno) rozegrał fantastyczny turniej: 13 hitów (2 home runy, 1 3B, 4 2B), 13 asyst pkt., 7 obiegów, średnia 0,591! Nieco lepszą średnią od Zagórskiego miał też Mateusz Szustek (Centaury Warszawa). Kacper Murawski był rezerwowym wchodzącym w końcówkach meczów, tylko z Serbią zagrał dłużej. Wybił jednego hita, zaliczył po jednej asyście pkt. i obiegu.

Miotacz-zmiennik Mateusz Gralak wchodził na górkę w dwóch spotkaniach. Przeciwko Wielkiej Brytanii zagrał dwie rundy, nie stracił obiegu jako jedyny z trójki polskich miotaczy w tym meczu. Udany występ przeciwko Serbii opisaliśmy wyżej. Łącznie rozegrał osiem rund (więcej w polskim zespole grał tylko podstawowy starter Mariusz Ostarek), stracił cztery obiegi (trzy zawinione), co dało mu średnią ERA 3,38. Wystrajkował dziewięciu pałkarzy, ale rywale wybili mu dziesięć hitów. Zapisał na koncie jedno zwycięstwo.

Mistrzostwa Europy U23 zainaugurowane zostały przed rokiem, zastępując w kalendarzu CEB mało popularne rozgrywki kategorii U21. W pierwszej edycji wystąpiło 16 narodowych reprezentacji - triumfowali Holendrzy, a Polska zajęła dziesiątą lokatę. Obecnie - tak jak w innych kategoriach wiekowych - ME U23 przyjęły cykl dwuletni. W bieżącym roku rozgrywane są kwalifikacje, a za rok odbędzie się turniej finałowy.

Jarek S. Kaźmierczak

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor