Kto powoduje wypadki na przejazdach kolejowych? Ekspert nie ma wątpliwości

fot. Facebook/PKP PLK
Statystyki Urzędu Transportu Kolejowego wskazują, że w polskim systemie kolejowym co trzeci wypadek jest wynikiem błędu kierowców samochodów. Kluczowym problemem w zakresie bezpieczeństwa są miejsca, gdzie tory przecinają się z drogami. Eksperci alarmują, że nieostrożność kierowców oraz brak odpowiedniej infrastruktury to główne czynniki prowadzące do tragedii.
Inne z kategorii
DK10 znów groźna. Tym razem poszkodowanym udało się przeżyć.
Przyłubie, czarny punkt, czarna seria. Znów jest ofiara „drogi śmierci”
Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
Statystyki Urzędu Transportu Kolejowego wskazują, że w polskim systemie kolejowym co trzeci wypadek jest wynikiem błędu kierowców samochodów. Kluczowym problemem w zakresie bezpieczeństwa są miejsca, gdzie tory przecinają się z drogami. Eksperci alarmują, że nieostrożność kierowców oraz brak odpowiedniej infrastruktury to główne czynniki prowadzące do tragedii.
Niebezpieczne przejazdy kolejowe
Według danych Urzędu Transportu Kolejowego, w 2023 roku na liniach kolejowych i bocznicach doszło do 653 wypadków, co stanowi spadek o 16 zdarzeń w porównaniu z rokiem poprzednim. Na przejazdach kolejowo-drogowych odnotowano 177 wypadków, które pochłonęły życie 51 osób.
Dr Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej, podkreśla, że choć polska kolej jest jednym z najbezpieczniejszych środków transportu, to właśnie miejsca przecięcia się torów i dróg są źródłem licznych zagrożeń. – "W miejscu, gdzie te dwa systemy się przecinają, niestety zwycięża nasza ułańska fantazja drogowa i mamy bardzo dużo wypadków" – ocenia ekspert.
Brak wyobraźni i lekceważenie zasad
Zderzenie samochodu z pociągiem niemal zawsze kończy się tragicznie. Mimo to wielu kierowców lekceważy podstawowe zasady bezpieczeństwa, ignorując znaki stop, czerwone światła czy opuszczające się rogatki. – "Samochód w starciu z pociągiem nie ma żadnych szans, dlatego giną tam ludzie. 1/3 wypadków w systemie kolejowym to wypadki powodowane przez kierowców" – podkreśla dr Majewski.
Edukacja kierowców i zwiększenie świadomości na temat zagrożeń, jakie niesie zderzenie z pociągiem, powinny stać się priorytetem. Ekspert zaznacza, że w sytuacji zagrożenia należy bezwzględnie uciekać z przejazdu kolejowego – nawet kosztem wyłamania rogatek czy porzucenia pojazdu.
Skrzyżowania bezkolizyjne – skuteczna, ale kosztowna inwestycja
Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo na przejazdach kolejowo-drogowych jest budowa skrzyżowań bezkolizyjnych. Przykładem takiej inwestycji jest wiadukt nad torami przy ul. Golęcińskiej w Poznaniu, który ma zostać ukończony w 2025 roku. Koszt tego projektu wynosi około 22,5 mln zł. Jednak z uwagi na wysokie koszty oraz uwarunkowania terenowe, nie wszędzie można wdrożyć takie rozwiązanie.
Monitoring i surowszy nadzór
Obok edukacji i rozbudowy infrastruktury, kluczową rolę w poprawie bezpieczeństwa może odegrać monitoring i systemy automatycznej kontroli kierowców. – "Wiemy z systemu drogowego, że fotoradary i odcinkowy pomiar prędkości skutecznie temperują kierowców. Podobne systemy powinny być powszechnie stosowane na przejazdach kolejowych" – sugeruje dr Majewski. W Polsce istnieje już kilka takich instalacji, a plany przewidują ich zwiększenie do kilkuset.
Jak wygląda sytuacja w Europie?
Problem bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych nie dotyczy wyłącznie Polski. Jednak doświadczenia innych krajów pokazują, że surowszy nadzór oraz większa kultura jazdy mogą znacząco zmniejszyć liczbę tragicznych zdarzeń. W krajach Europy Zachodniej ścisła kontrola przestrzegania przepisów drogowych skutecznie minimalizuje ryzyko kolizji na przejazdach.
W 2023 roku według danych Eurostatu aż 25% wszystkich poważnych wypadków kolejowych w Unii Europejskiej miało miejsce na przejazdach. To dowód na to, że problem wymaga kompleksowych rozwiązań – zarówno w zakresie infrastruktury, jak i podejścia kierowców do zasad ruchu drogowego.
Źródło: Newseria