Słowacki odczytany po nowemu [premiera w Teatrze Polskim]

Romantyczny dramat Juliusza Słowackiego zostaje przeniesiony w czasy współczesne. Balladyna w tym spektaklu jest artystką, wokalistką, w pewnym sensie – celebrytką.

- „Balladyna” to jest wiersz, to jest rytm. W tej literaturze jest dużo muzyki, bo Słowacki jest świetnym tekściarzem. Pomyślałam, że trzeba to wyśpiewać, jeżeli wyśpiewać, to musi być piosenkarka. Dlatego też musieliśmy stworzyć Balladynie image sceniczny – mówi Justyna Łagowska, reżyserka spektaklu.

Na scenie zatem zobaczymy artystkę, która idzie drogą kariery, usłaną trupami, jest coraz bogatsza, coraz bardziej fascynująca. - Moje pytanie brzmiało: jaka jest jej odpowiedzialność za decyzje, które podjęła, ile ją to kosztuje? Zrezygnowałam z całej tej otoczki polityczno-społecznej na rzecz wewnętrznych rozważań człowieka – kim jesteś, po co to robisz – tłumaczy Justyna Łagowska.

Celem, który przyświecał twórcom spektaklu, jak mówi pedagog teatru Agnieszka Szymańska, było przedstawienie losów Balladyny w taki sposób, aby były one zrozumiałe dla młodego widza i jednocześnie nawiązywały do problemów, z którymi młodzież boryka się na co dzień. Nie brakuje zatem wątków rywalizacji między rówieśnikami, manipulacji czy życia, które młodzi ludzie prowadzą w mediach społecznościowych.

„Balladyna. Wojna wewnętrzna” to spektakl adresowany do ludzi młodych, ale także dorosłych. Justyna Łagowska reżyseruje przedstawienie oraz odpowiada za scenografię i światła. Autorem muzyki jest Robert Piernikowski. Za adaptację tekstu odpowiada Szymon Adamczak. Choreografię przygotowała Milena Czarnik.

W roli Balladyny zobaczymy Dagmarę Mrowiec-Matuszak, w spektaklu występują: Alicja Mozga, Martyna Błajda/ Maria Noela Puto, Andrzej Jakubczyk, Paweł Paczesny, Jakub Ulewicz, Marcin Zawodziński.

Premiera 6 kwietnia (godz. 19.00).