12 inwestycji pod głosowanie mieszkańców. Na liście m.in. zachodnia pierzeja

Listę inwestycji przedstawił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. – Jak wiemy, sytuacja finansowa miasta, w stosunku do tego, co było jesienią, zdecydowanie się pogorszyła. Do 2023 roku będziemy mieli 600 mln mniej na inwestycje i trzeba dokonywać trudnych wyborów – mówił. Wybór nie ma jednak dotyczyć kwestii „czy” tylko „w jakiej kolejności”. – Musimy wybierać, które [inwestycje] przeprowadzimy szybciej, a które mogą nieco poczekać – stwierdził.

fot. Anna Kopeć

Narzędziem w tej sprawie mają być konsultacje społeczne, zorganizowane na wzór Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Na liście znajduje się obecnie 12 propozycji:

1.       Przebudowa ul. Nakielskiej (od granic miasta do ronda Grunwaldzkiego).

2.       Rozbudowa stadionu Polonii Bydgoszcz.

3.       Budowa basenu na osiedlu Leśnym.

4.       Budowa basenu rehabilitacyjnego przy ul. Jesionowej.

5.       Budowa zachodniej pierzei Starego Rynku.

6.       Budowa otwartych kąpielisk na Astorii, Balatonie i przy Parku Centralnym.

7.       Rewitalizacja Parku Akademickiego.

8.       Modernizacja nabrzeży Brdy.

9.       Rozwój funkcji rekreacyjnych w Myślęcinku: budowa kolejki wąskotorowej i biegunarium.

10.   Przebudowa ronda Jagiellonów wraz z likwidacją barier dla osób niepełnosprawnych.

11.   Utworzenie Fordońskiego Centrum Kultury.

12.   Zagospodarowanie terenów wokół Kanału Bydgoskiego.

Listę prezydent przekazał w piśmie Radzie Miasta Bydgoszczy. Radni, w oparciu o działania w swoich okręgach, mają zdecydować o jej ew. skróceniu/wydłużeniu, nim trafi do oceny wszystkich mieszkańców.

Są pieniądze, jest realizacja

Jak podkreślił Bruski, do wszystkich „wypunktowanych” zadań miasto już się przygotowuje. Jeżeli na któreś z nich uda się pozyskać środki zewnętrzne, to automatycznie zostanie ono przeznaczone do realizacji, niezależnie od głosów mieszkańców.

fot. Anna Kopeć

– Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie, ponad podziałami politycznymi z radnymi podjąć dyskusję z mieszkańcami, zaangażować Rady Osiedla, stowarzyszenia i wspólnie wypracować formułę, która pozwoli nam realizować te najbardziej wyczekiwane inwestycje – mówiła przewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy, Monika Matowska-Gulczyńska.

Głosowanie jesienią

Walka ze skutkami epidemii, zmiany w finansowaniu samorządów mają być powodami ubytków w budżecie miasta. – Gdyby nie te niezależne od samorządu sytuacje, moglibyśmy wszystkie te inwestycje do 2023 roku na pewno zrealizować – stwierdził prezydent. Dodał, że sam jest ciekaw, jakie priorytety mają mieszkańcy, i że ich decyzja będzie dla niego wiążąca.

Zapewnił też, że jeśli finanse na to pozwolą, sfinalizowane zostaną wszystkie pozycje z listy.

W BBO oddawanych jest ok. 30 tysięcy głosów, Rafał Bruski liczy na podobną „próbę” w przypadku planowanych konsultacji. Głosowanie ma rozpocząć się jesienią, po zakończeniu BBO.