7 milionów za obraz! Rekord na polskim rynku sztuki
fot. mat. prasowe DA Polswiss
Rekordową sumę prawie 7 milionów złotych zapłacono za obraz Jana Matejki. Mało znane dzieło "Portret profesora Gilewskiego" z 1872 roku sprzedano za łączną kwotę 6,962 mil zł.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Licytacja jaka odbyła się w jednym z domów aukcyjnych zaczynała się od 2 milionów. Ostatecznie nabywca wygrał ją deklarując kwotę 5,9 mil. Do tego doliczone zostają koszty aukcyjne (18%) co daje łaczną kwotę 6 milionów 962 tysięcy złotych.
Jest to najwyższa wylicytowana kwota na polskim rynku sztuki.
Poprzednim najdrożej sprzedanym działem sztuki w Polsce była instalacja "Caminando" Magdaleny Abakanowicz. Za dzieła Abakonowicz wylicytowano 8 milionów złotych – jednak są to grupy prac nie pojedyncze dzieła jak w wypadku Matejki.
Inne wysoko wyceniane dzieła polskich artystów znajdują się w obrocie zagranicznym. Np. obraz Tamary Łempickiej "Portrait de Marjorie Ferry" sprzedano w Londynie z 16 mil funtów (czyli 82 mil zł).
Los obrazu Matejki do 2015 roku był nieznany. Od 1915 roku uznawano go za zaginiony. Historycy sztuki znali go tylko z opisu i fotografii. Tak o nim napisano w katalogu Domu Aukcyjnego Polswiss;
Tak charakterystyczne dla Matejki oddanie rodzaju materii, koloru, każdego niuansu fizjonomii stanowi o niesamowitej przyjemności przebywania z tą pracą oraz świadomości, że mamy do czynienia z prawdziwym arcydziełem.
A kim był profesor Gilewski? To wybitny lekarz. Żył w latach 1831 – 1871, prywatnie przyjaciel artysty. Specjalizował się w chirurgii, laryngologii i położnictwie. Był także wykładowcą akademickim.
Rynek sztuki odgrywa ważną rolę inwestycyjną. Zwłaszcza w czasach kryzysów, dzieła sztuki podobnie jak złoto czy diamenty notują ceny zwyżkowe. Wynika to z braku zaufania inwestorów do systemów bankowych czy walut.
Na podstawie: DA Polswiss