Bezrobocie rekordowo niskie, a zarobki szybko rosną
Pracowników poszukują m.in. nowo otwierane firmy na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego
Stopa bezrobocia w Bydgoszczy na koniec czerwca wyniosła 4,3 procent – podaje Powiatowy Urząd Pracy. GUS policzył natomiast, że pensje w naszym regionie rosną najszybciej w Polsce – średnio o 7,9 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wciąż zarabiamy jednak mniej, niż mieszkańcy innych regionów.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Tak niskiego bezrobocia nie było w naszym mieście od czasu reformy administracyjnej i powstania powiatów, czyli od 1999 roku. Według szacunków Powiatowego Urzędu Pracy na koniec czerwca br. w Bydgoszczy stopa bezrobocia wyniosła 4,3 proc. Najmniej bezrobotnych jest w Poznaniu (1,8 proc.) i Warszawie (2,6 proc.).
W Bydgoszczy coraz trudniej znaleźć pracowników, szczególnie wykwalifikowanych, posiadających specjalistyczne uprawnienia. O pracowników konkurują ze sobą m.in. firmy z branży IT i BPO, przedsiębiorstwa z branży przemysłowej oraz nowo otwierane firmy na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego.
Kolejna dobra informacja jest taka, że w województwie kujawsko-pomorskim pensje rosną najszybciej w Polsce. Jak wyliczył Główny Urząd Statystyczny w maju tego roku średnia pensja w regionie wyniosła 3726,11 zł, czyli o 7,9 procent (294 zł) więcej niż 12 miesięcy temu. Pensje szybko rosną też w województwie lubuskim (wzrost o 6,5 proc.) i świętokrzyskim (6,2 proc.).
Niestety mimo tego dynamicznego wzrostu, wciąż zarabiamy mało w porównaniu do mieszkańców innych regionów – nawet 15 procent mniej od średnich zarobków w Polsce. Gorzej od nas opłacani są tylko mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego (3627,61 zł) i podkarpackiego (3668,80 zł). Dla porównania średnia pensja na Mazowszu jest wyższa od naszej o ponad 1,5 tysiąca złotych (5263,45 zł).