Bogdanowicz pisze do prezydenta Warszawy w sprawie Pesy
fot. Anna Kopeć
Spór w sprawie przetargu na warszawskie tramwaje trwa. Wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz w liście otwartym do prezydenta Rafała Trzaskowskiego prosi o ponowne rozpatrzenie wszystkich „za” i „przeciw” rozstrzygnięciu na korzyść firmy koreańskiej, a nie bydgoskiej Pesy.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
W przetargu na dostawę 213 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała firma Hyundai Rotem, wyceniając ofertę niżej niż Stadler Solaris i zakłady Pesa. Wojewoda podkreśla, że „nie podziela radości” Trzaskowskiego z wyników postępowania. „Nie chodzi wyłącznie o to, że konkurentem firmy koreańskiej był polski producent, lecz o jego ogromne, potwierdzone wcześniejszymi kontraktami, doświadczenie w dostawach nowoczesnego taboru tramwajowego” - pisze. Wskazuje, że „PESA dostarczyła do polskich i europejskich miast ponad 680 tramwajów. Posiada odpowiednie zaplecze techniczne i wysoko wykwalifikowaną kadrę, co zapewnia realizację nie tylko dostaw taboru, ale także jego serwis co najmniej przez 10 lat”.
Ma też wątpliwości, czy koreańska firma zdoła dobrze wywiązać się z zadania. „Z informacji, które do mnie docierają wynika, że koreański producent budzi poważne zastrzeżenia ekspertów, nie dysponuje bowiem w Polsce żadnym zapleczem, a jego tramwaje nie jeżdżą nigdzie w naszym kraju ani w Unii Europejskiej. Ponadto, w przestrzeni publicznej pojawiają się pytania, czy za proponowaną cenę koreański producent będzie w stanie zrealizować zamówienie” - czytamy w liście. „W trosce o dobro polskiej firmy i zatrudnionych w niej pracowników zwracam się do Pana Prezydenta o ponowne, wnikliwe przeanalizowanie wszystkich aspektów »za« i »przeciw« oraz o podjęcie decyzji z korzyścią dla rodzimego przemysłu” - apeluje.
Więcej o przetargu czytaj Warszawskie tramwaje z Bydgoszczą w tle [ANALIZA]
Cały list Mikołaja Bogdanowicza do Rafała Trzaskowskiego publikujemy tutaj:
Szanowny Panie Prezydencie,
z dużym zaskoczeniem przyjąłem podaną przez Pana publicznie informację o tym, że przetarg na dostawę 213 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała koreańska firma Hyundai Rotem Company. Nie podzielam Pańskiej radości z tego faktu. Uważam, że wobec udziału w przetargu bydgoskich zakładów PESA takie jego rozstrzygnięcie należy uznać za co najmniej wątpliwe.
Nie chodzi wyłącznie o to, że konkurentem firmy koreańskiej był polski producent, lecz o jego ogromne, potwierdzone wcześniejszymi kontraktami, doświadczenie w dostawach nowoczesnego taboru tramwajowego. PESA dostarczyła do polskich i europejskich miast ponad 680 tramwajów. Posiada odpowiednie zaplecze techniczne i wysoko wykwalifikowaną kadrę, co zapewnia realizację nie tylko dostaw taboru, ale także jego serwis co najmniej przez 10 lat.
Tymczasem z informacji, które do mnie docierają wynika, że koreański producent budzi poważne zastrzeżenia ekspertów, nie dysponuje bowiem w Polsce żadnym zapleczem, a jego tramwaje nie jeżdżą nigdzie w naszym kraju ani w Unii Europejskiej. Ponadto, w przestrzeni publicznej pojawiają się pytania, czy za proponowaną cenę koreański producent będzie w stanie zrealizować zamówienie.
Jako przedstawiciel Rządu RP w województwie kujawsko-pomorskim nie mogę pozostać wobec powyższych faktów obojętnym. W trosce o dobro polskiej firmy i zatrudnionych w niej pracowników zwracam się do Pana Prezydenta o ponowne, wnikliwe przeanalizowanie wszystkich aspektów „za” i „przeciw” oraz o podjęcie decyzji z korzyścią dla rodzimego przemysłu.
Z poważaniem
Mikołaj Bogdanowicz