Dobry rok dla strażaków [WIDEO]

W poniedziałek 925 lutego) w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbyła się roczna narada Państwowej Straży Pożarnej w województwie kujawsko-pomorskim. To czas, aby podsumować miniony rok i zaplanować działania na rok 2019. W spotkaniu pod przewodnictwem Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży pożarnej w Toruniu nadbrygadiera Janusza Halaka uczestniczyli przedstawiciele komendantów powiatowych i miejskich PSP, instytucji innych służb z województwa kujawsko-pomorskiego, które na co dzień współpracują PSP i reprezentanci Ochotniczych Straży Pożarnych.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz podczas konferencji prasowej poprzedzającej naradę zwracał szczególna uwagę na rekordowe w minionym roku dodatkowe wsparcie dla jednostek OSP i PSP w regionie. Dziękował komendantowi wojewódzkiemu, ale przede wszystkim ministrowi spraw wewnętrznych o administracji. - Po raz pierwszy od 10 lat zwiększyła się o ponad trzy tysiące liczba etatów dla strażaków. To przede wszystkim ratownicy wyspecjalizowani w ochronie ekologiczno-chemicznej. Myślę, że to bardzo ważna informacja i pewien sukces – mówił. - To dobrze, że ta służba jest tak bardzo wzmacniana bo to oznacza dla nas po prostu bezpieczeństwo.

W 2018 r. najmniej zarabiający strażacy otrzymali podwyżki. W tym roku, od 1 stycznia funkcjonariusze PSP otrzymali średnio 655 zł podwyżki na etat. Generał Janusz Halak ocenił 2018 rok jako dobry dla funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych.

- W 2018 r. wykonaliśmy 28,5 tys. interwencji. To mniej w porównaniu do 2017 roku o ponad dziewięć procent. W minionym roku mieliśmy dużo więcej pożarów. Są one uzależnione przede wszystkim od pogody. Ubiegły rok był suchy dlatego pożarów było około 40 proc. więcej, czyli 7,5 tys. i ponad 19 tys. tak zwanych miejscowych zagrożeń – podkreślał.

- Ten rok był taki dobry dlatego, że otrzymaliśmy olbrzymie wsparcie finansowe, jakiego do tej pory jeszcze nie było. Do OSP i PSP trafiły łącznie 54 nowoczesne samochody, 10 łodzi ratowniczych i mnóstwo sprzętu dodatkowego. Przede wszystkim za to chciałbym podziękować panu wojewodzie jako przedstawicielowi rządu w województwie. Dziękuje mu również jako wojewodzie, jako osobie, która zawsze jest z nami na pierwszej linii frontu, tam gdzie dzieje się coś poważnego – dodał generał Janusz Halak.

Komendant Wojewódzki przypomniał pożar składowiska odpadów niebezpiecznych we Wszedniu, wypadek autobusu w Konstantynowie i inne sytuacje, w których wojewoda Mikołaj Bogdanowicz był na miejscu i koordynował działania służb.

W ponad połowie wszystkich interwencji straży pożarnej w 2018 r. uczestniczyli druhowie z OSP.

- Bez wsparcia ochotników ten system nie mogłyby tak sprawnie funkcjonować jak teraz, za co bardzo im dziękuję – mówił Halak.

W regionie funkcjonuje 848 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z czego 209 to jednostki, które są sprzężone razem z PSP w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Są bardzo dobrze wyposażone i przygotowane do tego, żeby wspólnie lub samodzielnie prowadzić akcje ratownicze na terenie całego województwa. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz i generał Janusz Halak wyróżnili w poniedziałek (25 lutego) dwadzieścia zastępów OSP, które najczęściej brały udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych w minionym roku.

Wyróżnione zostały jednostki z Solca Kujawskiego, Więcborka, Kruszwicy, Koronowa, Dobrcza, Papowa Toruńskiego Kcyni, Strzelna, Skępego, Gniewkowa, Radzynia Chełmińskiego, Nowego, Czernikowa, Barcina i Pakości, które są włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz Kawęczyna, Białych Błot, Gronowa, Lubicza i Chełmna, które działają poza systemem.

Źródło: Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki