Lewica chce sprawiedliwego podziału pieniędzy z KPO. „To szansa na transformację gospodarczą”
Konferencja posłów Lewicy odbyła się 12 kwietnia, przy ul. Paderewskiego 24/fot. Anna Kopeć
Posłowie Lewicy chcą, by Krajowy Plan Odbudowy był procedowany w Sejmie - ma to pozwolić na sprawiedliwy podział środków. Podkreślają też, że pieniądze z KPO mogą zmienić gospodarkę regionu.
Inne z kategorii
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
W poniedziałkowej (12 kwiestnia) konferencji na temat KPO uczestniczyli posłowie Lewicy z regionu.
- Krajowy Plan Odbudowy, który ma być elementem wyjścia z kryzysu pandemicznego, który jest wielką pomocą Unii Europejskiej dla samorządów, dla regionów, gmin, powiatów, to szansa na skok cywilizacyjny, taki, który można porównywać dla planu Marshall - twierdził Krzysztof Gawkowski.
Wskazał, że Lewica, w odpowiedzi na apel rządu, w oparciu o konsultacje z samorządami i resortami, przygotowała swoją propozycję Planu. Uwazględnia on podział na regiony. - Nie będzie zgody Lewicy na to, żeby Krajowy Plan Odbudowy był elementem kampanii Prawa i Sprawiedliwości, nie będzie zgody na to, aby Plan był nieuczciwie dzielony, tak, jak to miało miejsce z Funduszem Inwestycji Lokalnych - mówił Gawkowski.
Lewica chce, by KPO był procedowany w Sejmie, jako ustawa. - Środki, które, mam nadzieję, z UE dostaniemy, powinny być rozdysponowane po równo, sprawiedliwie - mówiła Joanny Scheuring-Wielgus.
60. proc. dla samorządów
Parlamentarzyści postulują też, by o większości środków z KPO miasta, powiaty, gminy mogły decydować samodzielnie. - KPO to nie jest koncert życzeń. To plan precyzyjnie skonstruowany przez UE, który treścią mają wypełnić rządy narodowe oraz samorządy. Lewica jako jedyna proponuje, by 60 proc. była dysponowana przez samorządy - mówił Robert Kwiatkowki.
Jego zdaniem KPO dla naszego regionu ma znaczenie szczególne, ze względu na określone w nim priorytety: „zieloną transformację” i cyfryzację usług publicznych.
- Zielona transformacja np. dla Włocławka, to wielka, strategiczna szansa - uważa. Według niego miasto mogłoby stać się „centrum produkcji i promocji ogniw wodorowych i wodoru jako paliwa przyszłości”.
- Mamy szansę skorzystać z KPO, żeby dokonać transformacji gospodarki naszego regionu. To będzie zależało od jakości plan odbudowy. My deklarujemy współpracę, pomoc w jak najlepszym opracowaniu KPO, żeby satysfakcjonował on przede wszystkim mieszkańców Polski - dodał.
Ekotransport, pomoc przedsiębiorcom
Jakie inwestycje mogą zostać zrealizowane w ramach KPO? Pytał o to w interpelacji Jan Szopiński.
Samorządy będą mogły ubiegać się o pieniądze w ramach konkursów rozpisanych przez rząd - m.in. na modernizacje linii kolejowych, zakup niskoemisyjnych autobusów, wymianę taborów, poprawę bezpieczeństwa na drogach, inwestycje w OZE, pomoc przedsiębiorcom.
To na tym ostatnim, oraz na zwiększeniu roli samorządów w decydowaniu o środkach, chce się skupić Lewica. - Będziemy oczekiwali od rządu jasnej i konkretnej odpowiedzi [w tej sprawie] - mówił poseł Szopiński.
Zdjęcia: Anna Kopeć