Mackiewicz proponuje utworzenie zespołu „Pięciu” z kandydatów na prezydenta
fot. Anna Kopeć
SLD Lewica Razem kończy kampanię, dziękuje mieszkańcom za rozmowy i zachęca do pójścia w niedzielę 21 października do urn. Ponadto Anna Mackiewicz po wyborach chce z pozostałymi kandydatami na prezydenta stworzyć zespół, aby realizować również ich programy wyborcze.
Inne z kategorii
Miejsce święte. Bydgoscy Patrioci po marszu [WIDEO, GALERIA ZDJĘĆ]
Jarmark jeden, jarmark drugi i jeszcze frymark - weekend na bogato w Bydgoszczy [ZAPOWIEDŹ]
Na dzisiejszej (18 października) konferencji SLD Lewica Razem pojawili się kandydaci do Rady Miasta i sejmiku województwa oraz Anna Mackiewicz, ubiegająca się o urząd prezydenta. Było to spotkanie podsumowujące kampanię wyborczą i zachęcenie do udziału w wyborach.
fot. Anna Kopeć
- Za nami kampania wyborcza. Chciałem podziękować wszystkim bydgoszczanom, z którymi jako kandydaci mieliśmy okazję się spotkać i porozmawiać o tym, co chcemy zmienić w Bydgoszczy i o co chcemy walczyć w sejmiku – mówił Ireneusz Nitkiewicz, ubiegający się o reelekcję do Rady miasta. - Zachęcamy przede wszystkim, żeby w niedzielę pójść i zagłosować. To najważniejsze święto naszej lokalnej demokracji, które będzie decydowało kto przez pięć lat będzie rządził miastem, jaki będzie skład Rady Miasta i sejmiku województwa. Prosimy wszystkich o głosowanie na kandydatki i kandydatów z listy nr 5.
Anna Mackiewicz, kandydatka na prezydenta Bydgoszczy, również dziękowała mieszkańcom Bydgoszczy za spotkania i wyrazy uznania dla jej programu wyborczego. Na koniec kampanii zadeklarowała też kilka rzeczy w postaci dokumentu „Porozumienie dla bydgoszczan”, który zaprezentowała na konferencji.
fot. Anna Kopeć
- W momencie, kiedy zostanę wybrana prezydentem miasta, nie będę bezkrytycznie podlegać naciskom z góry, przyjmować rozwiązań narzuconych przez partię lub jakieś inne grupy polityczne jeśli będzie to sprzeczne z interesem miasta i jego mieszkańców – mówiła Mackiewicz. - Deklaruję się też, że, szczególnie jeśli chodzi o inwestycje, ale również inne zadania, zawsze będę rozmawiać, konsultować i wybierać najlepsze rozwiązanie dla każdego osiedla.
Ponadto Mackiewicz po wygranych wyborach chce zaproponować pozostałym kandydatom na prezydenta miasta utworzenie zespołu pod roboczą nazwą „Pięciu” w celu przejrzenia ich programów wyborczych pod kątem możliwości realizacji, jak również włączenia ich wyborców do całego procesu budowania wspólnej polityki miasta. „Porozumienie dla bydgoszczan” podpisała jako pierwsza i zachęca do tego samego pozostałych kandydatów.
O wybór mocnych reprezentantów, którzy będą walczyli o Bydgoszcz w sejmiku województwa apelował Jan Szopiński, obecny wiceprzewodniczący Rady Miasta i lider listy do do sejmiku.
fot. Anna Kopeć
- W roku 1998 zdecydowano, że sejmik województwa kujawsko-pomorskiego mieścić się będzie w Toruniu. To tam urzędować będzie 30 radnych, którzy podejmować będą najbardziej istotne decyzje dla rozwoju naszego regionu, m.in. rozdziale środków europejskich. - mówił Szopiński. - W Bydgoszczy wybieramy pięcioro radnych. Od ich siły zależy w jaki sposób będzie rozwijało się nasze miasto, czy będziemy nadal pomijani przy rozdziale środków europejskich, czy Bydgoszcz rzeczywiście będzie stolicą województwa.
Obecnie na konfrencji kandydaci do Rady Miasta – Tomasz Puławski, Kazimierz Drozd, Zdzisław Tylicki, Michał Moczadło – mocno zachęcali do pójścia na wybory wszystkie pokolenia bydgoszczan, zarówno młodzież, jak i seniorów. Apelowali też, żeby te wybory przebiegły spokojnie, bez „dziwnych ekscesów”.