Mandaty dla kierowców. Zamiast 500 zł ma być nawet 5 tysięcy!
fot. Anna Kopeć
W obecnym prawie kierowcom, którzy złamali przepisy ruchu drogowego grozi mandat w wysokości 500 zł. Do Sejmu wpłynęła petycja, w której uzasadniono zwiększenie tej kwoty. Samo Ministerstwo Sprawiedliwości również prowadzi prace nad nowymi taryfikatorami. Premier Morawiecki w 2020 roku wniósł o podwyższenie najwyższego mandatu do 5 tysięcy złotych.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Obecnie jak zapisano W postępowaniu mandatowym można nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł, a w przypadku, o którym mowa w art. 9 § 1 Kodeksu wykroczeń - do 1000 zł (jeżeli czyn wyczerpuje znamiona wykroczeń określonych w dwóch lub więcej przepisach ustawy, stosuje się przepis przewidujący najsurowszą karę, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu środków karnych na podstawie innych naruszonych przepisów).
Do sejmowej komisji petycji wpłynęło pismo w którym nadawca postuluje o zwiększenie wysokości mandatów. Wnioskodawca chce by 500 zł zamienić na mandat o wysokości 2000 zł a 1000 zł na mandat w wysokości 4000 zł. Jako argument podaje, ze od wielu lat te wysokości się nie zmieniały i obecnie dzięki zwiększonym zarobkom polscy kierowcy nie obawiają się takich kwot.
Jako jeden z przykładów podaje Francję.
Jeśli ktoś przekroczy we Francji prędkość o 50 km/h to kierowcy zostaje zabrane nie tylko prawo jazdy, ale również zostanie mu zarekwirowany samochód. Będzie musiał też chodzić na drogie kursy przygotowawcze i otrzyma mandat w wysokości 1500 euro. Dla recydywistów przewidziano kary zwielokrotnione
- czytamy we wniosku.
Już w zeszłym roku premier Morawiecki skierował pismo do resortu sprawiedliwości o jeszcze większe zwiększenie maksymalnego wymiaru kary. Według premiera miałoby to być nawet 5 tysięcy złotych.
Prowadzone w ostatnich latach kampanie edukacyjne okazały się niewystarczająco skuteczne, jeśli chodzi o wpływ na zmianę postaw i zachowań kierowców. Jedną z najważniejszych przyczyn nieprzestrzegania przepisów jest złagodzenie dolegliwości sankcji w wyniku zamrożenia kwot mandatów karnych na poziomie z roku 1997. Biorąc pod uwagę, że przestrzeganie ograniczeń prędkości jest kluczowe dla ochrony życia i zdrowia obywateli na drodze, niezbędne jest podniesienie kwot mandatów karnych oraz wprowadzenie zmian w przepisach, których celem jest ograniczenie zachowań szczególnie niebezpiecznych na drogach i eliminacja tzw. piratów drogowych
- pisał szef rządu.
Obie propozycje są obecnie an etapie analiz.
Inf. Sejm.pl