Mikołaj Bogdanowicz: Pandemia na terenie województwa wyhamowuje
kadr z nagrania/materiał Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego
Spadek liczby zachorowań na COVID-19, coraz więcej osób, które wróciły do zdrowia – tak wygląda obecnie sytuacja epidemiologiczna w województwie kujawsko-pomorskim.
Inne z kategorii
Karol Kus wystąpi w bydgoskiej Światłowni [ZAPROSZENIE]
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Dziennie w laboratoriach regionu wykonywanych jest obecnie ok. 1000 badań pod kątem koronawirusa (badane są próbki także spoza województwa*). Od początku epidemii wykonano ich 32000.
– Podsumowując ostatnie 10 dni, mamy siedem osób, u których stwierdziliśmy zachorowanie, aż 133 są tzw. ozdrowieńcami**. To pokazuje, jaka jest skala wypłaszczenia, zanikania tej choroby w regionie – mówi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
W związku z tym zapowiada stopniowe ograniczenie liczby miejsc w szpitalach z przeznaczeniem dla pacjentów zakażonych. W regionie było to 1350 łóżek. – Powoli przymierzamy się do tego, aby przywracać funkcje szpitali w pełnym zakresie, aby był dostęp do wszystkich dziedzin leczenia. Są ku temu podstawy – tłumaczy.
Odniósł się także do kolejnych etapów „odmrażania” gospodarki, przestrzeni publicznej. Od poniedziałku szkoły podstawowe będą zapewniać opiekę dla uczniów klas 1–3.
– To jest oczywiście cały czas zachowywania obostrzeń i wymogów stawianych przez rząd, ale również czas przywracania naszego społeczeństwo do normalności – mówi Mikołaj Bogdanowicz. – Jeżeli sytuacja nie będzie się zmieniać, zależałoby nam na tym, żeby jak najszybciej, szczególnie sfery gospodarcze, wróciły na właściwe tory.
*11 maja wojewoda informował, że laboratoria w województwie badają także próbki z województwa śląskiego – przyp. red.
**EDIT, 17.35. Ministerstwo Zdrowia w wieczornym raporcie przekazało wiadomość m.in. o dwóch nowych przypadkach zachorowania w województwie kujawsko-pomorskim.