Minister o nowym przedmiocie: HiT nie spowoduje, że uczniowie będą dłużej w szkole
fot. Anna Kopeć
Wprowadzenie nowego przedmiotu "Historia i teraźniejszość" nie spowoduje wydłużenia czasu przebywania uczniów w szkołach - podkreślił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Inne z kategorii
40 lat Akademii Medycznej i 20 lat Collegium Medicum UMK – ważne jubileusze w Bydgoszczy
Zderzenie trzech aut na DK25 w Buszkowie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
W trakcie wywiadu dla Rmf Fm minister Przemysław Czarnek odpowiadał na pytania dotyczące wprowadzenia nowego przedmiotu - Historia i Teraźniejszość.
Minister zaprzeczył informacjom jakoby wprowadzenie nowego przedmiotu miałoby spowodować iż uczniowie więcej czasu będą spędzać w szkołach. Czarnek zaprzeczył również temu, że nastąpi potrzeba zatrudnienia nowych nauczycieli.
Na pewno nie będą to nowi nauczyciele, tylko ci, którzy już teraz w szkołach są. Mamy wielu historyków zatrudnionych w szkołach i oni będą tego przedmiotu uczyć
- mówił Czarnek.
Nowy przedmiot, który ma być wyodrębniony z Historii i Wosu ma obowiązywac od 1 września.
Chcemy, aby od 1 września 2022 r., czyli od przyszłego roku szkolnego wszedł on do siatki godzin w szkołach ponadpodstawowych, od klasy I szkoły ponadpodstawowej
- mówił szef MEiN.