Wydarzenia 30 maj 2018 | Redaktor
Niepełnosprawni wędrowali ulicami miasta [ZDJĘCIA]

fot. Anna Kopeć

XVI Piesza Pielgrzymka Osób Niepełnosprawnych przemaszerowała we wtorek (29 maja) ulicami Bydgoszczy. W katedrze odbyła się uroczysta Msza św.

Celem corocznych pielgrzymek osób niepełnosprawnych jest pokazanie światu, że pomimo pewnych braków, można być radosnym. Natomiast wiara pomaga umacniać osoby w potrzebie. Pielgrzymka ma również przypomnieć mieszkańcom Bydgoszczy o konieczności integracji osób niepełnosprawnych ze zdrowymi.

- Nie możemy iść na Jasną Górę, bo jesteśmy na to za słabi. Namiastką tego jest wędrowanie przez miasto także do Matki Bożej Pięknej Miłości. Równocześnie stajemy się świadkami radosnego przeżywania niesprawności. Nie trzeba się nad nami litować, bo nie jesteśmy ani biedni ani nieszczęśliwi. Jesteśmy po prostu trochę inni, ale pokazujemy temu światu, że mimo to możemy być radośni – opowiada ks. Janusz Tomczak, Diecezjalny Duszpasterz Niepełnosprawnych.

W pielgrzymce wzięło udział blisko sto osób. Niepełnosprawni wraz z rodzinami i przyjaciółmi rozpoczęli swój przemarsz w Sanktuarium Świętych Polskich Braci Męczenników na Wyżynach, gdzie odbyło się nabożeństwo intencji, a uczestnicy otrzymali błogosławieństwo. Następnie ulicami miasta ruszyli w kierunku bydgoskiej Katedry. Tam odprawiono mszę świętą w intencji wszystkich uczestników pielgrzymki. W czasie drogi pielgrzymi zjedli posiłek przygotowany przez Caritas. Pomimo upału, który utrudniał drogę, uczestnikom dopisywał dobry humor. Śpiew i miła atmosfera pozwoliły wszystkim pielgrzymom ukończyć wędrówkę.

- Nasza siła fizyczna oraz psychiczna to między innymi efekt duchowości. Wiara uskrzydla i daje siły do fizycznych prac związanych z naszymi niepełnosprawnymi. Kościół przynosi nam dużo wsparcia i mądrość, która pozwala unieść ten ciężar i godnie z nim żyć – mówi Piotr Częstochowski, założyciel „Dziecięcego Graffiti”. - To jest wspaniałe, że wiara łączy nas ponad podziałami politycznymi oraz innymi, które mogą wynikać z niepełnosprawność. Zachęcam do szukania grup wsparcia przy kościołach, wówczas mniej się będzie korzystać z psychiatrów i psychologów.

To wydarzenie ma również na celu integrować wszelkie środowiska, grupy i stowarzyszenia działające na rzecz osób niepełnosprawnych. Co ważne, w czasie takiej pielgrzymki rodzice i opiekunowie mają okazję się poznać i porozmawiać o codziennych problemach.

- Warto szukać wsparcia między rodzicami, łapać kontakty i pomagać sobie. Wiemy, że każdy z nas z czegoś ciekawego korzysta, każdy jakoś prowadzi swoje niepełnosprawne dziecko. Tutaj mamy okazję wymienić się tymi swoimi doświadczeniami – opowiada Maria Durzyńska, mama niepełnosprawnego dziecka i uczestniczka pielgrzymki.      

jg

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor