Policja zlikwidowała plantację konopi indyjskich w bloku na Wyżynach
39-letni bydgoszczanin w swoim mieszkaniu, w specjalnym greenboxie hodował ponad 20 krzewów konopi indyjskich. W środę (22.03.2017) cynk o jego plantacji dostali policjanci z wydziału antynarkotykowego.
Inne z kategorii
Tako „Rzeczemy” i poetycko wieczerzamy [ZAPROSZENIE]
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Kiedy policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową dowiedzieli się, że w jednym z mieszkań w bloku na Wyżynach znajduje się uprawa konopi indyjskich, od razu pojechali to sprawdzić.
Trop był słuszny. W mieszkaniu należącym do 39-latka, policjanci odkryli profesjonalną uprawę 23 krzewów konopi indyjskich. Rośliny w różnym stanie wzrostu dojrzewały w specjalnym greenboxie. W mieszkaniu policjanci znaleźli także 170 gram suszu, oraz nawozy i inny sprzęt służący do prowadzenia plantacji i dystrybucji narkotyków.
- Krzewy konopi oraz susz roślinny trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Właściciel plantacji został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich uprawy, za co może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wspólnie z prokuratorem będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie - mówi st. asp. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.