Więcej utwardzonych dróg i nowe parkingi. Sypniewski przedstawia kolejne pomysły
fot. jg
Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta Bydgoszczy, nawołuje prezydenta Bruskiego i posła Latosa, żeby przestali się kłócić i zaprezentowali swoje programy. Kandydat komitetu „Czas Bydgoszczy CB2018.PL” przedstawił swoje propozycje dotyczące inwestycji drogowych w mieście.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Dzisiaj (7 września) odbyła się kolejna konferencja prasowa Marcina Sypniewskiego, kandydata na prezydenta Bydgoszczy komitetu „Czas Bydgoszczy CB2018.PL”.
– Przedstawiamy mieszkańcom kolejne propozycje naszego programu. Natomiast dwaj główni kandydaci spędzają ten czas wyłącznie na kłótniach – mówił Marcin Sypniewski. – Nie usłyszeliśmy od nich żadnego punktu programowego. Prezydent Bruski skierował zawiadomienie do prokuratury, żeby zajęła się słowami posła Latosa. To jest marnowanie czasu zarówno wyborców, jak i prokuratury. My w takich grach nie będziemy brać udziału. Bydgoszczanie chcą wybrać między programami, a nie tego, który się lepiej kłóci.
Tematem dzisiejszej konferencji były inwestycje drogowe w Bydgoszczy. Sypniewski w swojej kampanii kładzie nacisk na potrzebę utwardzania dróg gruntowych na osiedlach.
Chce realizować uchwałę Rady Miasta, która zakłada corocznie przeznaczenie 35 mln zł na utwardzenie dróg gruntowych. – Rafał Bruski tej uchwały nie wykonuje. Co więcej, nie wykonuje nawet swojego okrojonego o połowę budżetu, który zakłada, że na utwardzenie dróg zostanie przeznaczone 17,5 mln złotych.
Oprócz zwiększenia kwoty, Sypniewski zamierza przedstawić konkretny harmonogram prac, żeby każdy mieszkaniec mógł wiedzieć, kiedy jego ulica ma szanse na utwardzenie.
– Według wyliczeń społeczników z Miedzynia, gdyby przedzielić kwotę inwestycji miejskich na liczbę mieszkańców osiedli, na Miedzyń powinna zostać zainwestowana kwota 10 milionów zł rocznie. W rzeczywistości przez cztery lata kadencji miasto łącznie nie zainwestowało takiej kwoty – mówił Sypniewski. – Ja nie zapomnę o osiedlach peryferyjnych. Nie można dzielić bydgoszczan na lepszy i gorszy sort, a to właśnie robi prezydent Bruski.
Kolejna kwestia to parkingi i drogi osiedlowe. Sypniewski zamierza powołać zespół, który na początku zajmie się uporządkowaniem kwestii własnościowych, które to często blokują inwestycje. – Nie można zbudować parkingu, placu zabaw czy drogi dojazdowej przez to, że są różni właściciele. Ten zespół zaproponuje wykupy lub zamiany działek tak, żeby było na czym budować.
Kandydat komitetu „Czas Bydgoszczy CB2018.PL” zamierza również dopuścić w Bydgoskim Budżecie Obywatelskim możliwość realizowania projektów na terenach spółdzielni (za zgodą zarządu). Sypniewski chce budować parkingi ze spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi, dzieląc koszty na pół. Przede wszystkim mają to być parkingi wielopoziomowe, podziemne lub automatyczne systemy parkowania.
Sypniewski przypomniał też o pomyśle budowy darmowych parkingów przy szpitalach: – Pacjenci i ich rodziny nie mogą płacić za parkowanie, nie mogą się bać, że minął czas i będą musieli dopłacić.
jg