Testowanie w aptekach bez skierowania, krótsza kwarantanna. Rząd wprowadza zmiany w walce z pandemią

Nowa strategia walki z pandemią ma być dopasowana do specyfiki piątej fali i spodziewanego dynamicznego wzrostu liczby zakażeń.

– Wariant omikron jest dużo bardziej zaraźliwy od wcześniejszych wersji i to dlatego notujemy rekordy zakażeń – mówił premier Morawiecki. Wskazywał, że w krajach Europy zachodniej, np. we Francji, notowano do nawet 140 tys. zakażeń dziennie. – Będzie to na pewno dużo, dlatego musimy przygotować się na to najlepiej, jak potrafimy – mówił.

Pierwszą zmianą będzie zwiększenie bazy łóżek dla chorych na Covid-19 w szpitalach: w I etapie do 40 tys., w II etapie – do 60 tys., w III etapie przewidziana byłaby hospitalizacja takich pacjentów w każdym szpitalu, w miarę zapotrzebowania.

Kolejna zmiana dotyczy testów – od 27 stycznia będzie można bezpłatnie wykonać test antygenowy w aptece, bez skierowania.  

Metodą walki z wirusem ma być ograniczenie kontaktów. Administracja rządowa otrzymała już polecenie pracy zdalnej. Premier apelował także do przedsiębiorców o umożliwienie pracownikom tej formy pracy przez kilka najbliższych tygodni.

Zwiększony zostanie zakres opieki pozaszpitalnej nad pacjentami, u których potwierdzono Covid-19. – Najbardziej narażeni na zgon są seniorzy, dlatego każdy powyżej 60. roku życia, kto jest przetestowany pozytywnie, będzie mógł w ciągu 48 godzin, także w swoim domu, być zbadany przez lekarza POZ – mówił premier.

Ostatnią zmianą jest skrócenie okresu kwarantanny do siedmiu dni. – Podobne rozwiązania wprowadziła część krajów Europy zachodniej, jest to zgodne z zaleceniami europejskich agencji – tłumaczył szef rządu.

Podkreślił także, że najczęściej w wyniku Covid-19 umierają osoby niezaszczepione – to 80/90 procent zgonów. – Szczepionki co najmniej dziesięciokrotnie zwiększają szanse na przeżycie w przypadku wirusa Omikron – twierdził.

Poinformował także o powołaniu Rady ds. Walki z Covid-19 – to organ przekształcony z dotychczasowej Rady Medycznej. Znaczna część jej członków w ostatnim czasie zrezygnowała.  – Łączenie działań na styku spraw publicznych i ściśle medycznych nie jest łatwe, w związku z tym nowa rada będzie obejmowała także specjalistów z innych dziedzin, nie tylko z medycyny. Chcę wyrazić moją ogromną wdzięczność i podziękować wszystkim osobom, które doradzały nam do tej pory – mówił premier.

Wskazywał także, że zgodnie z prognozami specjalistów fala z dominującym wariantem omikronu może okazać się ostatnią falą koronawirusa.

minister zdrowia Adam Niedzielski/kadr z transmisji, Kanceleria Premiera, Facebook

Zmiany szczegółowiej omówił i uzasadniał minister zdrowia Adam Niedzielski. – Mamy za sobą tydzień eksplozji pandemii. Każdego dnia pokonywaliśmy smutne rekordy liczby zakażeń, od trzech dni liczba utrzymuje się powyżej 30 tys. Jest ryzyko, że dzisiejszy wynik przekroczy 40 tys. – mówił.

Poinformował, że na razie nasilenie przyrostu liczby infekcji nie wpłynęło na obłożenie infrastruktury szpitalnej (zajętych jest ok. 40 proc. z 30 tysięcy łóżek „covidowych”). Jak mówił, piąta fala w innych krajach również nie miała tak silnego przełożenia na obłożenie infrastruktury, wskazał jednak, że tam poziom zaszczepienia jest wyższy, niż w Polsce. Wzrost hospitalizacji może nastąpić w ciągu najbliższych siedmiu – dziesięciu dni.

– Rzuca się w oczy ogromna dynamika, mamy do czynienia praktycznie z podwajaniem liczb infekcji notowanych tydzień temu – mówił. Wskazywał, że rośnie też liczba zleceń wykonania testu oraz udział wariantu omikron – obecnie to co najmniej 25 procent wszystkich zakażeń w Polsce.

Według różnych prognoz, w szczycie tej fali w Polsce spodziewanych jest 60–70 tys. zakażeń dziennie; w najgorszym przyjętym scenariuszu – 140 tys. zakażeń dziennie. Apogeum spodziewane jest w połowie lutego, w gorszym scenariuszu – pod koniec lutego lub na początku marca. – To skala nieporównywalna z poprzednimi falami – podkreślił szef resortu. – Wariant omikron wykazuje większą zakażalność, co nie oznacza, że te przebiegi będą miały ciężki charakter, dlatego uruchamiamy powszechne testowanie w aptekach – tłumaczył.

Testy będą musiały odbywać się w wydzielonym pomieszczeniu; najprawdopodobniej w aptekach, w których obecnie realizowane są szczepienia na Covid-19. To ok. 1000 lokalizacji.

Wskazywał też, że skrócenie czasu kwarantanny to rozwiązanie dopasowane do piątej falil i wynika z założenia o szybszym przebiegu zachorowań, jak to ma miejsce na Zachodzie. – Obserwujemy, że przebieg jest krótszy, okres, w którym jest ryzyko zakażenia, jest również mniejszy, dlatego podjęliśmy decyzję o skróceniu kwarantanny do siedmiu dni – wyjaśniał.

Mówił też o zwiększonym nacisku na opiekę pozaszpitalną. – W tej fali POZ ma obowiązek zbadania pacjenta (po 60. roku życia – przyp. red.) bezpośrednio – przypomniał.