Uczcili pomordowanych w Dolinie Śmierci [ZDJĘCIA]
fot. Anna Kopeć
Inteligencja, duchowieństwo, Żydzi - to grupy, które jesienią 1939 roku padły ofiarą niemieckiego ludobójstwa na Pomorzu. 80. lat po egzekucjach w Dolinie Śmierci oddano hołd ofiarom.
Inne z kategorii
Pożar mieszkania w Fordonie [Z OSTATNIEJ CHWILI]
Bohaterowie Solidarności. Walka o dziedzictwo polskie, która się nie skończyła [KOMENTARZ, WIDEO]
Podczas piątkowej (27 września) uroczystości w Fordonie dr Tomasz Ceran z bydgoskiej delegatury IPN przypomniał, że mordowane były dwie grupy społeczne.
Pierwszą byli budowniczy II Rzeczpospolitej, ci, którzy w dwudziestoleciu międzywojennym pracowali na rzecz polskości Pomorza. Drugą – osoby, które w przyszłości mogły tworzyć ruch oporu.
– Pod koniec września 1939 roku, niedaleko miejsca, w którym się znajdujemy, zostały wykopane dwa wielkie rowy. Od początku października do połowy listopada do tych rowów była zwożona bydgoska inteligencja, wcześniej przetrzymywana w koszarach artyleryjskich – mówił dr Ceran.
fot. Anna Kopeć
Na podstawie zeznań świadków – mieszkańców Fordonu – którzy obserwowali przywożone tu ciężarówki z więźniami, szacuje się, że ofiar mogło być od 1200 do nawet 3000. Jednak podczas ekshumacji w 1947 roku wydobyto szczątki 309 osób, spośród których zidentyfikowano zaledwie ok. 40. Znane są nazwiska 200 osób, które prawdopodobnie zginęły właśnie tu.
Jak tłumaczył dr Ceran, na temat ekshumacji z 1947 wysnuwane są hipotezy historyczne – niejasności ma wyjaśnić śledztwo prokuratora IPN. Zakończenie działań planowane jest na wiosnę 2020 roku.
fot. Anna Kopeć
Przypomniał też, że zbrodnia w Dolinie Śmierci była częścią wielkiej akcji eksterminacyjnej, która dotknęła polskich mieszkańców Pomorza. – Takich miejsc na Pomorzu były dziesiątki, jeżeli nie setki. Chodzi nam o to, żeby pamięć o tych wydarzeniach nie była tylko lokalna, żeby była fragmentem pamięci narodowej wszystkich Polaków, podobnie jak zbrodnia wołyńska czy katyńska – mówił. Dodał, że skala zbrodni na Pomorzu nie daje się porównać ze zbrodniami w żadnym innym regionie kraju.
fot. Anna Kopeć
W uroczystościach wzięli udział kombatanci, przestawiciele duchowieństwa, władz, służb mundurowych, wojsko, uczniowie. – „Jeszcze Polska nie zginęła” – niech te słowa w roku obchodzonym w Bydgoszczy jako Rok Wolności będą dla nas zobowiązaniem do zachowania w pamięci poległych i pomordowanych w czasie II wojny światowej – mówił zastępca prezydenta miasta Michał Sztybel.
W intencji ofiar modtliwę odprawił ks. mjr Andrzej Migała. Delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym pomordowanych.
fot. Anna Kopeć
mk
Więcej zdjęć w galerii poniżej.