W Bydgoszczy powstał Klub „Tygodnika Powszechnego”

fot. Maczu
Nowo otwarty klub liczy na razie ponad 30 członków. Gościem pierwszego spotkania w bibliotece UKW był Piotr Teodorowski – bydgoszczanin ze Szkocji, polityk i działacz społeczny.
Inne z kategorii
Seniorzy wracają do pracy. Liczba pracujących emerytów rośnie
800 plus: już 3 miliony wniosków na nowy okres. Co to mówi o kondycji programu?
– Pomysł utworzenia Klubu „Tygodnika Powszechnego” powstał w środowisku akademickim i kulturalnym miasta – mówi Aldona Chlewicka, dyrektor Biblioteki UKW. Na razie zarząd klubu nie został wyłoniony. – Nadal trwa czas „otwarciowy”, można dołączyć – tłumaczy Aldona Chlewicka. W planach na najbliższy czas jest przede wszystkim organizacja kolejnych spotkań i dyskusji z zaproszonymi gośćmi.
Na pierwszym z nich, 25 lutego, pojawiło się kilkadziesiąt osob. Gościem był Piotr Teodorowski, z pochodzenia bydgoszczanin, obecnie mieszkający w Aberdeen, w Szkocji. Pracuje na uniwersytecie. – Jest współpracownikiem profesora Roberta Frosta zajmującego się historią Polski, laureata Nagrody Pro Historia Polonorum – opowiada Sławomir Łaniecki, rzecznik prasowy UKW, który poprowadził spotkanie.
Teodorowski angażuje się też społecznie i politycznie, był m.in. szefem Młodzieżowej Rady Aberdeen, należy do Partii Pracy.
Zgromadzonym w bibliotece Teodorowski opowiadał m.in. o Brexicie i relacjach między Brytyjczykami a mniejszościami mieszkającymi na wyspach. Podczas następnej wizyty w Bydgoszczy, za dwa miesiące, spotka się ze studentami UKW.
Spotkania Klubu „Tygodnika Powszechnego” będą odbywać się raz w miesiącu. Następne pod koniec lutego.
mk