Wyłudzali „na policjanta CBŚ”. Trafią do sądu

Scenariusz działania oszustów zawsze był podobny: do ofiary dzwonił rzekomy policjant CBŚ, mówiąc, że służby prowadzą tajną akcję przeciwko hakerom włamującym się na konta bankowe. Aby zabezpieczyć pieniądze, ofiara miała wypłacić je z konta, a następnie przekazać rzekomym policjantom. Ostrzegano ją też, by nie rozmawiała o tym z pracownikami banków.

Wśród oszukanych osób są m.in. 78-letnia mieszkanka Grudziądza, od której wyłudzono 23 tys. złotych, a także 54-letnia właścicielka salonu jubilerskiego w Bydgoszczy. Rzekomi polcijanci zadzwonili do niej z ostrzeżeniem przed planowaną w jej salonie kradzieżą. Aby się przed nią zabezpieczyć, kobieta przekazała „w depozyt” złotą i srebrną biżuterię o wartości ponad 170 tys. złotych.

Oszuści metodą „na policjanta CBŚ” wyłudzili pieniądze od 29 osób z całej Polski na łączną kwotę ponad 800 tys. złotych. Przez kilka miesięcy trwało w tej sprawie śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Bydgoszcz-Południe.

Policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o udział w oszustwach. Wszystkie pochodzą z Koszalina i okolic.

– Śledztwo prowadzone w tej sprawie dobiega końca. Wkrótce prokurator sporządzi akt oskarżenia – infromuje rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy Monika Chlebicz.