Zabił żubra bo „myślał że to dzik” - teraz słono za to zapłaci
fot. pixabay
Leśniczy Sławomir P. zastrzelił żubra we wrześniu ubiegłego roku. Sąd właśnie wydał wyrok w tej sprawie.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Mężczyzna postrzelił żubra na terenie nadleśnictwa Łobez w woj. zachodniopomorskim. Co ciekawe, on sam był leśniczym właśnie na tym terenie. Po postrzale zwierzęcia, Sławomir P. wykroił z niego około 200 kg mięsa! Aby zakryć ślady, ciało żubra ukrył pod stosem gałęzi.
Postrzelonego żubra znaleźli przechodnie, którzy zawiadomili nadleśnictwo. Jak pisze „Fakt” wykonany strzał nie mógł być przypadkowy, gdyż był bardzo precyzyjny. Żubra postrzelono w samo serce, a leśniczy przyznał się do winy. Mężczyzna tłumaczył się jednak, że pomylił żubra z dzikiem, co w przypadku zawodowego leśniczego jest mało prawdopodobne.
Sąd skazał Sławomira P. na miesiąc bezwzględnego więzienia oraz 18 miesięcy prac społecznych. Mężczyzna musi też zapłacić 15 tys. zł grzywny oraz 13 tys. zł nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Leśniczy dostał zakaz wykonywania zawodu przez kolejnych 5 lat. Wyrok jednak nie jest prawomocny.
Na podstawie: o2.pl