Zmarł olimpijczyk Zawiszy Bydgoszcz Zenon Begier
fot. CWZS Zawisza
W wieku 83 lat w Bydgoszczy zmarł Zenon Begier, dyskobol, olimpijczyk, wieloletni zawodnik i trener Zawiszy Bydgoszcz.
Inne z kategorii
Świąteczny Festiwal ART MINTAKA 2024 [ZAPROSZENIE]
Bydgoski weekend - kalendarz wydarzeń. Bądź na bieżąco
Zenon Begier urodził się 23 listopada 1935 roku w Obornikach. Karierę sportową rozpoczynał w Warcie Poznań. W barwach tego klubu pojechał jako członek słynnego wunderteamu Jana Mulaka na igrzyska olimpijskie w Rzymie (1960). Tam w finale zajął 14. miejsce. W 1961 roku za namową Edmunda Mileckiego trafił do Zawiszy, gdzie trenował do końca kariery. W 1964 roku pojechał na swoje drugie igrzyska do Tokio. W finale rzutu dyskiem był szósty. – Zjadła mnie trema – mówił w jednym z wywiadów. – Rzuciłem 57,06 m, a stać mnie było na wynik w granicach 59 m. To by mi dało medal. – dodawał. Z Japonii najbardziej zapamiętał wielodniową podróż do Polski. Statkiem z Jokohamy do Nachodki w ówczesnym ZSRR, potem pociągiem do Władywostoku, a stąd samolotem via Irkuck i Moskwa do Warszawy.
Osiągnął wiele, był czołowym dyskobolem w kraju i Europie, choć zawsze pozostawał nieco w cieniu rekordzisty świata Edmunda Piątkowskiego. I dlatego miał na swoim koncie tylko dwa tytuły mistrzów kraju – w 1967 i 1970 r. Po tych ostatnich zawodach na Skrze zapowiedział zakończenie kariery. Także dwa razy brał udział w mistrzostwach Europy. W Belgradzie 1962 nie zakwalifikował się do finału, a w Budapeszcie 1966 zajął 7. miejsce.
Zenon Begier był ponadto czterdziestokrotnym reprezentantem Polski w meczach międzypaństwowych w latach (1959-1970). Największy sukces odniósł w Stuttgarcie w 1965 roku, zwyciężając w finale Pucharu Europy. Po zakończeniu sportowej kariery zajął się szkoleniem zawodników, był m.in. trenerem kadry narodowej dyskoboli w latach 1980-1990. Sześciu jego wychowanków miało rekordy życiowe przekraczające granicę 60 m. W sumie jego zawodnicy wywalczyli aż 88 medali w imprezach rangi ogólnopolskiej. Ze względu na swój wzrost (202 cm), nazywany był „Olbrzymem”.
źródło: CWZS Zawisza