Tomasz Gollob pozdrawia z Chin

Tomasz Gollob od kilku przebywa w chińskim Nanning. W tamtejszym szpitalu przechodzi kurację, mającą na celu złagodzić bóle z jakimi zawodnik zmaga się po urazie kręgosłupa. Gollob pod koniec kwietnia ubiegłego roku uległ wypadkowi podczas treningu przed zawodami motocrossowymi. W listopadzie opuścił bydgoski szpital wojskowy. Porusza się na wózku inwalidzkim.

Wyjazd do Chin zorganizowały władze miasta Grudziądza. Nanning to miasto partnerskie w Chinach. Prezydent Grudziądza, Robert Malinowski podkreśla, że pomoc Gollobowi wynika z tego, że bronił on barw MrGarden GKM i pozostałby kapitanem grudziądzkiej drużyny żużlowej, gdyby nie fatalny wypadek. - Wspieramy jego leczenie wielotorowo - zapewnia. - Tak jakby nadal był naszym zawodnikiem. Gollobowi pomaga też Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania i Rozwoju Neurochirurgii i Osób z Urazami Układu Nerwowego w Grudziądzu.

W podróży do Chin Gollobowi towarzyszył wiceprezydent Marek Sikora. Za jego pośrednictwem Gollob przesłał specjalne pozdrowienia dla grudziądzkich kibiców.

Nie wiadomo jak długo może potrwać leczenie w Chinach. Tomasz Gollob przechodzi zabiegi akupunktury, leczniczy masaż chiński, dostaje iniekcje leków na bazie ziół chińskich. Celem tego leczenia jest wyciszenie silnych bólów neuropatycznych, z którymi bardzo trudno się walczy. Nie poddają się nawet maksymalnym dawkom środków przeciwbólowych.

Poza tym kontynuowana jest terapia główną i rehabilitacja, która w Polsce była prowadzona prawidłowo.