Kolonie i obozy dla dzieci 2020. Być może, ale…

Wakacje 2020 roku zbliżają się wielkimi krokami. Wielu z nas zastanawia się jak będą one wyglądać. Z cała pewnością będą inne niż dotychczas. 

Pierwsze wypowiedzi ministra zdrowia – z kwietnia b.r. - skłaniały się ku całkowitemu odwołaniu wszelkich kolonii i obozów dla dzieci. Obecnie w dobie odmrażania gospodarki i życia społecznego  minister zapowiada:

Wiem, że wiele osób zarezerwowało różne formy aktywności, zainwestowało, zapłaciło, a wirus ich plany pokrzyżował. To oczywiście jest bardzo trudna sytuacja, natomiast teraz nie mogę dać odpowiedzi, co będzie w lipcu, w sierpniu, jakie będą wskaźniki epidemiczne - mówił Łukasz Szumowski dla radia Tok FM.

Problem zorganizowanych wyjazdów dzieci i młodzieży dotyczy ogromnej liczby osób. Z tej formy wypoczynku w 2019 roku skorzystało ponad 1,5 mil. dzieci. 

Polska Izba Turystyki Młodzieżowej wystosowała w tej sprawie list do minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, w którym zwracają uwagę, że przy organizacji młodzieżowego wypoczynku pracuje w Polsce ponad 100 tysięcy osób. Są to pracownicy hoteli, pensjonatów, domów wczasowych i innych tego typu obiektów.

Ministerstwo na obawy branży odpowiedziało ze zrozumieniem jednak czeka na decyzję Łukasza Szumowskiego. 

Decyzje związane z koloniami i obozami poznamy najprawdopodobniej za dwa tygodnie, gdy wygaszone zostaną ogniska epidemii - stwierdził,  minister Szumowski.

Z nieoficjalnych informacji dowiadujemy się, że być może 1 czerwca rząd ogłosi wstępny plan wprowadzenia nowych regulacji dotyczące obozów i kolonii dla dzieci w roku 2020. 

Źródło: MS/MR/Tok FM